
Branża kryptowalut krwawi. O tym powinniście wiedzieć
W pierwszej połowie 2025 roku straty wynikające z ataków hakerskich, oszustw i innych form cyberprzestępczości w sektorze kryptowalut osiągnęły 2,47 miliarda dolarów – informuje firma CertiK zajmująca się bezpieczeństwem blockchain.
Choć kwota ta przekracza wyniki z analogicznego okresu w 2024 roku (2,4 miliarda dolarów), raport podkreśla, że rzeczywisty obraz sytuacji może być mniej alarmujący, niż sugerują to liczby. Drugi kwartał przyniósł bowiem spadek liczby incydentów o 59 przypadków i zmniejszenie strat aż o 52% w porównaniu z pierwszym kwartałem.
Kryptowaluty celem ataków
Znaczna część całkowitych strat – aż 1,78 miliarda dolarów – pochodzi zaledwie z dwóch incydentów: włamania do infrastruktury zimnych portfeli giełdy Bybit oraz ataku na zdecentralizowaną giełdę Cetus Protocol, działającą w sieci Sui. W przypadku Bybit, hakerzy przejęli Ether o wartości 1,5 miliarda dolarów 21 lutego. Z kolei 22 maja Cetus Protocol stracił 225 milionów dolarów. Bez tych dwóch dużych włamań łączna strata za pierwsze półrocze wyniosłaby około 690 milionów dolarów, co wskazuje, że ogólny trend może nie być tak dramatyczny, jak wskazują surowe dane.

Jednak największym zagrożeniem pod względem liczby incydentów okazują się ataki phishingowe, które odpowiadają za 132 przypadki i 410 milionów dolarów strat. CertiK ostrzega, że kampanie phishingowe stają się coraz bardziej wyrafinowane, a użytkownicy powinni zachować szczególną ostrożność. Zaleca się unikanie podejrzanych linków, weryfikację domen, włączanie uwierzytelniania wieloskładnikowego oraz korzystanie z portfeli sprzętowych w celu bezpiecznego przechowywania kluczy prywatnych.
Największe straty pod względem wartości odnotowano jednak w wyniku ataków na portfele kryptowalut – aż 1,7 miliarda dolarów w ramach 34 incydentów. Wskazuje to, że bezpieczeństwo przechowywania aktywów cyfrowych pozostaje jednym z kluczowych wyzwań w branży.
Sieć Ethereum okazała się jednym z głównych celów cyberprzestępców, z 70 udokumentowanymi przypadkami ataków, oszustw i luk w kontraktach w pierwszej połowie roku. W poprzednim kwartale takich przypadków było 98. Popularność Ethereum w obszarze zdecentralizowanych finansów (DeFi) i inteligentnych kontraktów czyni ją atrakcyjnym celem dla przestępców.
Krajobraz się zmienił
Oprócz zagrożeń technologicznych CertiK wskazuje również na ważne zmiany regulacyjne, które mogą mieć wpływ na przyszłość branży. W Stanach Zjednoczonych prezydent Donald Trump wprowadził reformy w Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC), skutkujące m.in. wycofaniem się z części postępowań przeciwko firmom kryptowalutowym oraz przyjęciem przepisów sprzyjających sektorowi. W Hongkongu uchwalono ustawę dotyczącą stablecoinów, która tworzy podstawy do ich regulacji, natomiast w Unii Europejskiej z końcem grudnia 2024 roku weszło w życie kompleksowe rozporządzenie MiCA.
CertiK podkreśla, że te zmiany sygnalizują rosnące zainteresowanie instytucjonalne oraz dojrzewanie środowiska regulacyjnego. Wraz z napływem nowego kapitału i uczestników rynku konieczne będzie utrzymanie wysokich standardów bezpieczeństwa, by zapewnić dalszy rozwój sektora bez eskalacji zagrożeń.