Bloomberg wskazuje ostateczny dołek Ethereum. Najgorsze dopiero nadejdzie?

Od końca stycznia na rynku kryptowalut trwa kryzys, ale to, co się dzieje od poniedziałku, to prawdziwy rollercoaster. Wojna handlowa, którą rozpoczął Donald Trump, całkowicie rozregulowała rynki, na których nastroje zmieniają się kilka razy w ciągu dobry. Co chwila ktoś podbija stawkę albo próbuje podjąć negocjacje z USA. Według najnowszych doniesień Trump zdecydował o 104% cłach na chińskie towary. W takich warunkach trudno cokolwiek prognozować. Jednak Bloomberg podjął się tego zadania i podjął próbę odpowiedzi na jedno z najważniejszych pytań dla rynku kryptowalut, które brzmi: czy Ethereum osiągnął już ostateczny dołek?

Bloomberg szacuje ile wyniesie ostateczny dołek Ethereum

W trakcie ostatniej hossy Ethereum zawodził i robi to dziś. Chociaż token zanotował wzrosty w tamtym okresie, to nawet nie otarł się o ATH. Ostatnie tygodnie to prawdziwa katastrofa, ponieważ od początku roku kryptowaluta spadła już o ponad 50%. Altcoin wystawia swoich posiadaczy na prawdziwą próbę. Ci, którzy trwają przy ETH zadają sobie pytanie, czy ostateczny dołek już minął.

Wykres cen kryptowaluty Ethereum (ETH), źródło: zondacrypto [KLIKNIJ ABY POWIĘKSZYĆ]

W chwili pisania tekstu Ethereum kosztuje 1464 dolary, a w ciągu ostatnich 24 godzin spadł o 5,77%. Jeszcze gorzej jest jeśli spojrzymy na ostatni tydzień i miesiąc. W tych przedziałach czasowych token stracił na wartości odpowiednio 19,62% oraz 33,56%. Od początku roku moneta spadła już o 56,06%. Czy spadki osiągnęły już apogeum?

Źródło: X

Swoją prognozę dotyczącą tej kwestii przedstawił Mike McGlone, ekspert Bloomberg Intelligence. W jednym z najnowszych postów na X analityk rynków finansowych ocenił, że „Ethereum może być na drodze do ponownego dotknięcia swojego kolejnego okrągłego poziomu wsparcia na poziomie 1000 USD”.

Jak wskazują eksperci ETH powtarza wzór fraktalny z 2018 i 2022 roku. Wzór ten sugeruje, ż Ethereum może znajdować się w końcowej fazie spadków, a kolejne zjazdy mogą spowodować, że token zanurkuje w okolice obszaru od 990 do 1240 USD.

Sytuacja jest dramatyczna, ale perspektywy pozostają obiecujące

Obecna sytuacja Ethereum jest fatalna, a może być jeszcze gorsza. Mimo wszystko szanse na odbicie w przyszłości nie są zupełnie przekreślone. W ostatnim czasie dużo mówi się o aktualizacji Pectra, która wystartuje 7 maja. Zmiana w sieci ma poprawić jej wydajność, skalowalność oraz wygodę korzystania.

Po ostatnich wydarzeniach ETH mocno stracił w oczach Standard Chartered. Eksperci banku w reakcji na obecne spadki bardzo mocno skorygowali swoją prognozę. Jeszcze w grudniu eksperci banki szacowali, że pod koniec 2025 roku druga największa kryptowaluta będzie kosztować nawet 14 tys. dolarów. Najnowsza prognoza wskazuje, że do końca roku ETH może kosztować „zaledwie” 4 tys. dolarów. To niewiele więcej, niż aktualne ATH.

Eksperci podkreślają, że kluczowe dla losów Ethereum będą napływy z funduszy spotowych oraz skuteczność wprowadzanych aktualizacji sieci.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.