Bitcoina czeka rekordowe rozliczenie opcji. ’26 mld USD na stole’. Gdzie pójdzie rynek?
Bitcoin znowu pokazał, jak nieprzewidywalny potrafi być. Inwestorzy balansują między nadzieją na odbicie a świadomością ciągłej presji spadkowej. Od szczytu powyżej 126 tys. USD na początku października, kryptowaluta straciła około 30%, a nastroje pozostają bardzo kruche. Niebawem nadejdzie kluczowy katalizator. Zostały dni.
Napięcie na rynku opcji
Już w najbliższy piątek, 26 grudnia wygaśnie około $23 miliardów kontraktów opcyjnych, czyli więcej niż połowa całego open interest na Deribit, największej platformie opcji na Bitcoina. To potencjalny katalizator, który może wywołać gwałtowne ruchy cenowe. W szczególności inwestorzy obserwują, że przy poziomie $85,000 skupia się blisko $1,4 miliarda pozycji put. Ten poziom może działać jak magnes, przyciągając cenę w stronę opcji wygaśnięcia.
Opcje call, z kolei, koncentrują się przy $100,000 i $120,000, co pokazuje, że część rynku wciąż liczy na końcówkę roku pełną optymizmu. Jednak ogólna tonacja jest niedźwiedzia. Skośnośćutrzymuje się na poziomie około -5%, co wskazuje, że inwestorzy płacą więcej za ochronę przed spadkami niż za potencjalny wzrost.
Długoterminowo rynek również zakłada kontynuację presji spadkowej w pierwszej połowie 2026 roku. Co istotne, rozliczenie opcji przyjdize w okresie świątecznym, więc może przebiegać w środowisku niskiej płynności. Tym samym jego efekt może być tym większy. W jaką pójdzie stronę?
Ekstremalna zmienność i katalizatory
W środę Bitcoin zareagował na zmienność w amerykańskich godzinach handlu ruchem o wartości ponad $130 miliardów w ciągu godziny, wywołując kaskadę likwidacji zarówno longów, jak i shortów. Kapitalizacja całego rynku kryptowalut oscyluje wokół $3 bilionów, a każdy większy ruch Bitcoina wywołuje falę efektów po całym ekosystemie.
Patrząc w przyszłość, rynek będzie skupiony na dwóch istotnych punktach: decyzji MSCI z 15 stycznia, która może wykluczyć z indeksów firmy posiadające ponad połowę aktywów w kryptowalutach, oraz odnowionych przepływach call-overwriting. Oba te czynniki mają potencjał, by zwiększyć zmienność spadkową, jednocześnie ograniczając przestrzeń do odbicia cen.
Sentyment i perspektywy
Nie sposób nie zauważyć, że Bitcoin zmierza ku najgorszemu kwartałowi od drugiego kwartału 2022 roku, kiedy upadek TerraUSD i Three Arrows Capital wstrząsnął całym rynkiem. Inwestorzy trzymają pozycje defensywne, ale nie porzucili całkowicie myśli o potencjalnym odbiciu.
Końcówka 2025 roku stawia Bitcoina na ostrzu noża. Presja ze strony opcji, kruchy sentyment i oczekiwane katalizatory wprowadzają ryzyko, którego nie da się zignorować. Każdy ruch w okolice $85,000 lub $100,000 może wywołać efekt domina w całym ekosystemie kryptowalut. Rynek przygotowuje się na wysoce zmienny start 2026 roku. Trudno wyobrazić sobie, by było spokojnie.

