Po decyzji „Wielkiej Trójki” – BTCC, Huobi i OKCoin o wprowadzeniu prowizji na handel Bitcoinami, obroty na giełdach drastycznie spadły. Pod koniec tygodnia jednak znowu zaczęły rosnąć, gdy mniejsze giełdy zdecydowały się wykorzystać tą sytuację do zwiększenia popularności.
Decyzja największych giełd związana była z chęcią ukrócenia nabijania sztucznych transakcji, które były generowane przez boty. Analitycy podkreślali wówczas, że długofalowo ta decyzja dobrze odbije się na przejrzystości ceny kryptowaluty i ostatecznie będzie miała pozytywny wpływ na rynek.
Lukę na rynku wykorzystały jednak mniejsze giełdy. BTC100 w ciągu doby sprzedało 36 tysięcy BTC, a CHBTC 29 tysięcy. Dla porównania Poloniex, Bitfinex i BTCC, trzy największe dotychczas giełdy stosujące prowizje sprzedały kolejno 20, 9 i 8 tysięcy BTC.
Inwestorzy już przenieśli się w inne miejsca. Największe giełdy to te, na których nie ma prowizji
mówi Zhou Shouji z FinTech Blockchain Group
Zdaniem ekspertów wzrosty obrotów na mniej znanych dotychczas giełdach to zjawisko krótkoterminowe. Pozostającymi póki co w cieniu firmami z pewnością zainteresuje się Ludowy Bank Chin i zastosuje kroki, podobne do tych, które zmusiły „Wielką Trójkę” do wprowadzenia prowizji.
Ostatecznie wszystkie giełdy w Chinach postawią na długofalowy i bezpieczniejszy rozwój i wybiorą dobre stosunki z władzami
stwierdził Artur Hayes, prezes platformy BitMEX.