Obok obligacji czy dochodów z pracy, polski urząd statystyczny od grudnia uznaje dochody z kopania i obrotu Bitcoinami jako legalną działalność ekonomiczną. Tym samym obrót kryptowalutami trafi do oficjalnych rządowych statystyk.
Główny Urząd Statystyczny każdego roku publikuje dane o tym, ile zarabiamy, na co wydajemy pieniądze i skąd pochodzą nasze zyski. Bierze jednak tylko uznawane oficjalnie źródła dochodu. Teraz dane będą pełniejsze, bo zostaną w nich uwzględnione wszelkie aktywności związane z kryptowalutami. Chodzi o emitowanie i tworzenie takich pieniędzy a także ich kupno i sprzedaż przez internet. Firmy, które są aktywne w tym sektorze mogą być wpisane do rejestru statystycznego Polskiej Klasyfikacji Wyrobów i Usług w sekcji K (działalność finansowa i ubezpieczeniowa) w dziale 64.19Z, czyli „ działalność związaną z przyjmowaniem depozytów i udzielaniem kredytów (…), działalność związaną z pocztową obsługą kredytów i oszczędności oraz pozostałych operacji finansowych realizowanych za pośrednictwem poczty, działalność związaną z udzielaniem kredytów mieszkaniowych przez specjalistyczne instytucje przyjmujące depozyty i działalność agencji bankowych i punktów pobierania opłat”, a także w dziale 64.19.30.0 „Pozostałe pośrednictwo pieniężne, gdzie indziej niesklasyfikowane”. Osoby, które zajmują się taką działalnością, mogą od teraz dopisać się do rejestru.
GUS przygotowuje statystyki również na potrzeby polskiego rządu. Dzięki włączeniu do nich naszych krypto-aktywności jest szansa, że rządzący już wkrótce zwrócą uwagę na ich skalę i pojawią się pierwsze regulacje, ułatwiające życie tym, którzy obracają coinami.
