Bitcoin wart $7000 – hossa trwa w najlepsze
Bitcoin przekroczył dziś $7000 po raz pierwszy w historii. Czy ktoś spodziewał się takiego wyniku jeszcze na początku tego roku, gdy kurs miał problemy z pokonaniem ATH sprzed trzech lat? Zapewne mało osób. Z kolei ci, którzy byli pewni takiego rezultatu dzisiaj mają powody do radości. Co ciekawe, wzrosty wydają się nie słabnąć mimo niedawnego forka, a przed nami przecież kolejny. Czy również będziemy świadkami akumulacji Bitcoinów, by zdobyć nowe monety i tym samym dalszego wzrostu ceny?
Tym razem – nieco inaczej niż w przeszłości – $7000 zostało przekroczone po raz pierwszy na giełdzie Bitstamp, a nie Bitfinex. Oczywiście mowa o giełdach dolarowych. Jeżeli bowiem spojrzymy na japońską Bitflyer, która odpowiada obecnie za blisko 50% dziennego obrotu Bitcoinem, to $7000 pękło ok. godziny 10 rano. Jest to równowartość blisko 800 000 jenów japońskich. Cena w Japonii jest ok. $100 wyższa niż na Bitstamp i Bitfinex. Czyżby zatem Japończycy wpadli w Bitcoinową euforię?
W chwili pisania artykułu dolarowe ATH wynosi $7065 i cały czas rośnie. Jeżeli chodzi o polskie giełdy to tutaj również przekroczony psychologiczny poziom 25 000 PLN. Obecne najwyższe ceny na Bitmarket i Bitbay są niemal identyczne – 25 600 PLN – i dynamicznie się zmieniają. W przeliczeniu na dolary daje to wynik $7040, a więc Polska nie odstaje od reszty świata. Rzecz jasna w porównaniu do innych walut obrót polską złotówką jest znikomy i stanowi zaledwie 0,05% światowego dziennego obrotu. Plasuje to naszą walutę na 19 pozycji. Warto jednak odnotować, że wyprzedziliśmy chińskiego juana, który stanowi 0,03% światowego dziennego obrotu, a jeszcze kilka miesiecy temu utrzymywał się na podium z wynikiem kilkadziesiąt razy wyższym. Jest to rzecz jasna konsekwencja zamknięcia tamtejszych giełd przez Chiński rząd.
Pierwsza trójka walut pozostaje niezmienna. Są to japoński jen z udziałem 61%, amerykański dolar z udziałem 25,5% oraz południowokoeański won z wynikiem 7,77%. Jedynie euro może pochwalić się wynikiem powyżej 1% (2,92%), pozostałe waluty stanowią już dużo mniejszą część rynku. Piąty w kolejności funt szterling odpowiada za 0,40%. Widać więc, że główną oś wymiany stanowią teraz Japonia wraz z Koreą Południową – razem odpowiadają za blisko 70% wymiany – podczas gdy dolar odpowiada za blisko 3 razy mniej.
Już w poniedziałek pojawi się kolejna analiza kursu Bitcoina. Zapraszamy!
MW