Bitcoin zrobi w sierpniu coś szokującego!
Po kilkutygodniowej konsolidacji Bitcoin nareszcie wybił na północ. Analitycy z TradingShot twierdzą, że już w sierpniu tego roku kryptowaluta może kosztować 140 000 dolarów, czyli o blisko 50 % więcej niż dzisiaj (ok. 94 300 USD). Kluczowy jest, ich zdaniem, tzw. Triple Cluster Support – zbieżność trzech silnych stref popytu na tygodniowym wykresie: 50-tygodniowej średniej kroczącej (MA50), linii byłych historycznych maksimów z 2021 r. oraz strefy wyższych minimów trwającego cyklu hossy. W przeszłości podobne układy techniczne uruchamiały najbardziej spektakularne, paraboliczne rajdy Bitcoina.
Bitcoin po 140k już pod koniec lata
Eksperci TradingShot wyliczają. że nawet powtórka najsłabszego z dotychczasowych rajdów cyklu 2023-2025 przełożyłaby się na około 92 % zwyżki od tegorocznego dołka i wyznaczyłaby kurs w okolicy 140 000 $. Podobne wnioski publikuje społeczność inwestorska platformy TradingView; część autorów wskazuje przedział 130–135 tys. $ w lipcu – sierpniu 2025 r., opierając się na metodzie Fibonacciego.
Według danych z rynku spot, Bitcoin kosztuje dziś około 94 300 dolarów, utrzymując delikatny plus w ujęciu dobowym i ponad 10 % zwyżki tydzień do tygodnia. Krzywa 50-dniowej i 200-dniowej średniej SMA pozostaje wyraźnie poniżej notowań (odpowiednio 85 010 $ i 86 254 $), co potwierdza średnioterminowy trend wzrostowy. Zmienność oscyluje wokół 4,5 %, uznawana jest więc za umiarkowaną jak na kryptowaluty (czyli co do zasady aktywa bardzo zmienne i ryzykowne).
Makro sprzyja bykom, instytucje idą jeszcze dalej
Optymizm podsycają plotki o nadchodzących zmianach w polityce celnej Stanów Zjednoczonych. Prezydent Donald Trump zadeklarował, że odbył rozmowę telefoniczną z Xi Jinpingiem i „w ciągu kilku tygodni” spodziewa się finału kluczowych porozumień w tej kwestii. Chiny wprawdzie studzą nastroje, ale jednocześnie ograniczają część ceł na amerykańskie towary, co rynki odczytały jako gest de-eskalacyjny. W efekcie tylko 22 kwietnia amerykańskie fundusze ETF oparte na fizycznym BTC zanotowały 912 mln $ napływów netto – najwięcej od styczniowego debiutu. Największy kapitał trafił do produktów gigantów inwestycyjnych takich jak ARK 21Shares, Fidelity i BlackRock.
Standard Chartered utrzymał w tym tygodniu swój długofalowy cel 200 000 $ do końca 2025 r. oraz 500 000 $ w perspektywie 2028 r., argumentując, że Bitcoin staje się „zabezpieczeniem” na wypadek zawirowań w systemie finansowym.
Ostrożność zalecana
Nie wszyscy podzielają jednak ten hurraoptymizm. Część analityków przypomina, że wysokie stopy Fed i nierozwiązany konflikt handlowy mogą jeszcze wywołać korektę – zwłaszcza jeśli obecny rajd okaże się blow-off topem, czyli finałowym wystrzałem przed gwałtownym spadkiem cen.
Choć techniczne układy wspierają bycze scenariusze, a rekordowe napływy do ETF-ów i łagodzenie napięć handlowych dodają impetu, Bitcoin pozostaje aktywem o wysokim ryzyku. Dalsze wzrosty do 140 000 $ wydają się możliwe, ale pozostają zależne od utrzymania kluczowych poziomów wsparcia, sprzyjającego otoczenia makroekonomicznego i niewystąpienia nagłych zwrotów w polityce Fed czy relacjach USA–Chiny; dlatego każdy, kto myśli o wejściu na rynek, powinien rozważyć ekspozycję adekwatną do własnej tolerancji na zmienność, stosować zasady zarządzania kapitałem i być przygotowanym na ewentualne, gwałtowne korekty.