Bitcoin znów rośnie, ale czy to nie pułapka? Sentyment znowu wchodzi w fazę „chciwości”

Bitcoin znów rośnie, ale czy to nie pułapka? Sentyment znowu wchodzi w fazę „chciwości”

Po chwilowym spadku poniżej 100 000 dolarów, Bitcoin odzyskał siłę i wrócił na poziom 107 000 USD. Równocześnie nastroje inwestorów wyraźnie się poprawiły – indeks Fear & Greed wskazuje obecnie stan „chciwości”. Ale uwaga – to wcale nie musi być dobry znak. Historia pokazuje, że właśnie wtedy łatwo o fałszywe wybicia. Czy BTC czeka dalszy wzrost, czy raczej zbliża się korekta?

Indeks nastrojów rośnie, ale nie wróży nic pewnego

Zgodnie ze znanym powiedzeniem: „Bądź chciwy, gdy inni się boją, i bój się, gdy inni są chciwi.” Obecnie mamy do czynienia z drugą częścią tego scenariusza. Bitcoin wzbudza coraz większy entuzjazm, ale nie każdy wierzy w dalsze wzrosty.

Wskaźnik Fear & Greed pokazuje dziś 74/100 – to wyraźna poprawa w stosunku do przedwczorajszego 47/100. Jednak do euforii jeszcze daleko. Oznacza to, że rynek powoli odbudowuje pozytywne nastawienie po ostatnich spadkach.

Taki wynik może być początkiem dalszego rajdu, ale równie dobrze – pułapką na nieostrożnych inwestorów. W przeszłości podobne poziomy często poprzedzały nagłe spadki.

Ryzyko wciąż obecne – zarówno geopolityczne, jak i gospodarcze

Jednym z powodów wzrostu ceny Bitcoina była deeskalacja konfliktu między Iranem a Izraelem. Inwestorzy odetchnęli z ulgą. Jednak nie wszystko wygląda tak optymistycznie.

Widmo wojny handlowej Donalda Trumpa wciąż unosi się nad rynkami. Negocjacje z Europą, Chinami i Japonią trwają, ale ich wynik jest niepewny. Brak postępów może wywołać kolejną falę niepewności.

Do tego dochodzą niepokojące dane z gospodarki USA. Choć nie mamy do czynienia z recesją, rynek nie wygląda na gotowy na potężną hossę. Inwestorzy powinni zachować czujność i nie dać się ponieść emocjom.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.