Bitcoin złapał zadyszkę. Niebawem ponownie 25,000 USD za BTC? 'Jeśli ma rosnąć, są instytucje – kto sprzedaje, dlaczego nie kupują?’
Bitcoin ma poważny problem z trwałym wybiciem powyżej 30,000 USD. Wobec bardzo byczej narracji instytucji, perspektywy nowych ETF-ów największa z kryptowalut wciąż nie odnotowała szczególnie dynamiczengo rajdu. Nie pomogły komentarze Bloomberg Intelligence, Larry’ego Finka z BlackRock, perspektywa spot ETF w Europie, jeszcze w lipcu oraz prawdopodobne utworzenie instytucjonalnych ETF-ów w USA, w przyszłym roku. Gwałtownie wybicie kryptowalut napędzane decyzją sędziego Torresa w sprawie Ripple zostało dość szybko ostudzone, a Bitcoin cofnął się z okolic 31,900 do 30,300 USD. Ponownie walczy o utrzymanie powyżej psychologicznego oporu. Po osiagnieciu 14 miesięcznych szczytów pojawili się sprzedający.
W tym samym czasie amerykański dolar znajduje sie pod olbrzymią, niedźwiedzią presją, która sprzyja ryzykownym aktywom. Trwa ona już 0d dłuższego czasu. W ostatnich dniach indeks dolara (DXY) osunął się poniżej psychologicznej linii wsparcia 100 punktów. To najniższy poziom od 15 miesięcy. Amerykańska waluta trac, przede wszystkim z dwóch powodów:
- Najbardziej agresywny od lat 80-tych cykl podwyżek stóp procentowych Fed zbliża się do końca
- Dynamiczny spadek inflacji budzi obawy o dalszą kondycję gospodarki Stanów Zjednoczonych
Dlaczego Bitcoin wykazuje słabość?
- Indeks dolara zaliczył niezwykle dynamiczny spadek od szczytów z 2022 roku. Kontrariańscy inwestorzy mogą widzieć coraz wyższą premię za ryzyko byczego zakładu na DXY co może hamować momentum ryzykownych aktywów
- Choć Fed jest prawdopodobnie blisko końca cyklu podwyżek stóp, wciąż dalekie są ich obniżki a utrzymanie 'fed funds’ na wysokim poziomie powyżej 5% może skutecznie ciążyć gospodarczemu prosperity
- Inwestorzy upewniają się, że sytuacja w amerykańskich bankach ustabilizowała się. Ostatnie dane wskazują, że depozyty w bankach amerykańskich wzrosły do 17,368 mld wobec 17,343 mld USD w zeszłym tygodniu
- Dane dot. inflacji wykazały dynamiczny spadek przez co inwestorzy obawiają się ew. skutków gospodarczego spowolnienia. W pierwszej reakcji Wall Street odebrało je euforycznie, z drugiej strony jednak pokazały, że polityka monetarna Fed uderza w popyt.
- Wall Street może być nieco wycofane ponieważ wyceny akcji są historycznie wysokie, polityka Fed nie sprzyja bykom, a widmo recesji może wylać inwestorom przysłowiowe wiadro zimnej wody na głowę.
- Trwa sezon wyników, nastepne dwa tygodnie prawdopodobnie będą kluczowe dla dalszych sentymentów. Wyniki opublikują największe giełdowe molochy.
Silne ręce…sprzedają?
Płynność i głębokość rynku Bitcoina pozostaje historycznie niska przez co duże zakupy instytucjonalne prawdopodobnie szybko znalazłyby odzwierciedlenie w dynamicznym wzroście ceny. Sprawia to, że kontrariańscy traderzy Bitcoina mogą odebrać marazm cenowy w kontekście masowego, byczego przekazu z mainstreamowych mediów jako sytuację 'exit liquidity’. Jak sądzicie, czy słabość Bitcoina poprzedza jego gwałtowną zwyżkę? A może przeciwnie, idąc na zasadę 'nieintuicyjnego zachowania’ ceny BTC, ku zaskoczeniu rynku czekają nas większe spadki?
Może Cię zainteresuje: