Bitcoin wyznacza nowy trend i wprawia ekspertów w zakłopotanie. Co to oznacza dla kursu?
Analitycy i posiadacze kryptowalut stale wpatrują się w różne wykresy i dane statystyczne, by uchwycić jakieś trendy lub wzory. Jedną ze strategii, która jest popularna wśród posiadaczy kryptowalut, jest opieranie się na historyczny trendach, które w przeszłości poprzedzały duże wzrosty lub istotne spadki. Popularnym punktem odniesienia w przypadku BTC jest np. tabela z miesięcznymi bilansami z ostatnich lat. Na tej podstawie eksperci wyodrębnili mocne i słabe miesiące największej kryptowaluty. Tymczasem Bitcoin wywraca wszystko do góry nogami i unieważnia wiele dotychczasowych analiz.
Wrzesień już nie jest najgorszym miesiącem dla BTC? Bitcoin odwraca negatywny trend
Dotychczas powszechnie wiadome było, że kryptowaluty, ale przede wszystkim Bitcoin, mają swoje lepsze i słabsze miesiące. Oczywiście nigdy nie ma gwarancji, że w danym okresie token zyska albo straci, ale posiadacze BTC i eksperci często zwracali uwagę na te dane. Z dotychczasowych statystyk wynikało, że dobrym miesiącem dla kryptowalut u BTC jest przede wszystkim październik. Z kolei wrzesień uchodził za groźny okres, który może przynieść dużo strat.
Tymczasem aktualne dane i zestawienia pokazują, że ten trend jest już nieaktualny. Bitcoin jeszcze nie zamknął miesiąca, ale jeśli utrzyma aktualny kurs, to będzie to trzeci rok z rzędu, w którym wrzesień przyniesie wzrosty dla BTC.
Rzeczywiście, jeśli spojrzymy na zbiorcze dane, to w ciągu ostatnich trzynastu lat we wrześniu Bitcoin zwykle tracił. Najgorszy był okres od 2017 do 2022 roku, gdy kryptowaluta sześć lat z rzędu regularnie notowała straty. W tym okresie BTC traciła od 3,12% (2022) do nawet 13,38% (2019).
Jednak po 2022 roku BTC regularnie zamyka wrzesień na plusie. Jeśli w najbliższych dniach nic się nie zmieni, to będzie to trzeci taki przypadek z rzędu.
Ta zmiana pokazuje, że żadne trendy i historyczne wzorce niczego nie gwarantują, a lepszą strategią wydaje się obserwacją bieżących trendów. Wiele osób liczy, że będzie liczyć zyski w październiku. Do tej pory BTC tylko dwa razy tracił w tym miesiącu. Jednak podobnie bywało w lutym, a w tym roku Bitcoin wyjątkowo stracił w tym miesiącu i to aż 17%. Zatem trzeba liczyć się z tym, że październik również może okazać się czerwony.
Co robią wieloryby i jakie są prognozy?
Ostatnie prognozy dotyczące najbliższych miesięcy dla BTC są mieszane i trudno na ich podstawie ocenić, jak będzie wyglądał kurs w kolejnych tygodniach. Tom Lee niedawno prognozował, że Bitcoin ma szanse nawet na 150 tys. dolarów do końca roku. Jednak jego ostatnie ruchy sugerują, że lider rynku jest gdzie indziej. Jego BitMine Immersion ładuje ostatnio sporo środków w Ethereum. W portfelu firmy jest już ponad 2 mln ETH.
Z Bitcoina nie rezygnuje BlackRock, który w ostatnim czasie również celował bardziej w ETH. Gigant posiada obecnie ponad 750 tys. BTC, którymi zarządza w ramach funduszy spotowych.
Strategię kupowania kontynuuje też MicroStrategy. Gigant nabył ostatnio 4048 BTC za około 449,3 mln USD. Na dzień 1 września 2025 r. gigant zgromadził aż 636 505 BTC. Na wszystkie tokeny wydała łącznie około 46,95 mld USD, a średnia cena za jeden token to 73 765 USD.
Jednak w branży krążą również prognozy, które podważają zasadność tego optymizmu. Mike McGlone, ekspert Bloomberg ds. surowców ocenił, że zmienność BTC może spowodować, że token spadnie do 10 tys. USD. W wywiadzie, który przeprowadził David Lin, McGlone powiedział: „Bitcoin„ dodał zero. Myślę, że teraz traci zero. Wróci do 10 000 dolarów. To nie jest wielka sprawa w kontekście historii Bitcoina, ale dla osób, które go posiadają, już tak„.

