Bitcoin w rękach twardych graczy! Hodlerzy gromadzą 2,9 miliona BTC i ani myślą sprzedawać!
Inwestorzy w krypto lubią grać w długą grę. Tak przynajmniej wynika z raportu analityka CryptoQuant, Buraka Kesmeciego. Według niego adresy kryptowalutowe, które nigdy nie przeprowadzały żadnych operacji wypłaty Bitcoin, gromadzą „cyfrowe złoto” w zastraszającym tempie. Na ten moment łączna liczba zgromadzonych BTC na tych kontach to 2,9 miliona. Przy aktualnych cenach daje to około 194 miliardy dolarów.
Bitcoin na celowniku gigantów! 2,9 miliona BTC w rękach hodlerów
Od początku roku liczba Bitcoinów na tych adresach niemal się podwoiła – od 1,5 miliona do obecnego poziomu. Co ciekawe, są one dalekie od przechowywania środków na zimnych portfelach giełd. Jak twierdzi Kesmeci, należą do indywidualnych i instytucjonalnych inwestorów, którzy ani myślą o szybkim zysku. Adresy te nie tylko zgromadziły co najmniej 10 BTC, ale również są aktywne od co najmniej siedmiu lat, bez jakichkolwiek wypłat. To strategia, która może budzić respekt.
Taktyka długoterminowego gromadzenia BTC przez te adresy wyraźnie sugeruje, że inwestorzy ci przygotowują się na przyszłe wzrosty wartości. Wbrew typowym strategiom krótkoterminowym, które koncentrują się na szybkich zyskach i częstych transakcjach, tu mamy do czynienia z klasycznym hodlingiem. Inwestorzy, zarówno indywidualni, jak i instytucjonalni, postrzegają Bitcoina jako formę zabezpieczenia kapitału. Są gotowi trzymać te zasoby przez wiele lat, nawet w obliczu zmienności rynku.
Tajemnicze inwestycje na miarę gigantów
Patrząc na poprzednie lata, jeszcze w 2018 roku takie adresy posiadały zaledwie 100 tysięcy BTC. Jak widać, apetyt rośnie w miarę jedzenia. Ich liczba wzrosła do 700 tysięcy podczas bańki w 2021 roku. Teraz zmierza ku niebotycznej liczbie 3 milionów BTC. Dla porównania, nawet wielkie korporacje, takie jak General Electric, mogłyby poczuć oddech tej fortuny na plecach.
Z tą wartością, zgromadzone BTC byłyby również porównywalne do rynkowej wartości takich firm jak McDonald’s (ponad 200 miliardów dolarów) czy Coca-Cola (około 260 miliardów dolarów). Skala zgromadzonych środków pokazuje, że długoterminowa strategia hodlingu przynosi gigantyczne rezultaty.
Inwestorzy grają o wielkie stawki
Warto wspomnieć, że zatwierdzenie funduszy ETF na Bitcoina w 2024 roku przyczyniło się do wzrostu jego popularności jako aktywa. Fundusze te przyciągnęły miliardy dolarów, z BlackRock iShares Bitcoin Trust na czele, który zgromadził 22,4 miliarda dolarów. Co ciekawe, tylko dwa ETF-y na rynku spot odnotowały odpływy w 2024 roku: Hashdex Bitcoin ETF i Grayscale’s GBTC.
Wszystkie te dane jasno pokazują, że inwestorzy stawiają na Bitcoina jako na solidne aktywo długoterminowe. Liczą na to, że może zabezpieczyć ich kapitał przed niepewnością rynkową. Wzrost liczby adresów akumulujących BTC, przy jednoczesnym boomie na fundusze ETF, tylko potwierdza, że zaufanie do tej kryptowaluty rośnie w zaskakującym tempie.