Bitcoin to głupota, AI jest przecenione. Znany miliarder ma rację?
Charlie Munger, prawa ręka Warrena Buffetta w firmie Berkshire Hathaway, nie szczędzi słów krytyki na temat sztucznej inteligencji i kryptowalut. Uważa, że AI jest przecenione, a Bitcoin po prostu głupi.
Sztuczna inteligencja? Z dużej chmury mały deszcz
Podczas konferencji Zoomtopia, Munger wyraził wątpliwości co do entuzjazmu otaczającego AI. Choć podkreślał jej ważną rolę i długoletnią obecność w świecie technologii, nie jest przekonany co do jej zdolności do kształtowania idealnej przyszłości. Uważa, że sektor ten jest przeceniany.
W dodatku zastanawiał się, czy sztuczna inteligencja naprawdę przyniesie naprawdę rewolucyjne zmiany, takie jak lekarstwo na raka. Warren Buffett, bliski współpracownik Mungera, podziela jego obawy, przyznając, że nie rozumie w pełni AI i martwi się o jej wpływ na społeczeństwo.
Nieco ostrzejsze słowa Munger kierował w stronę rynku kryptowalut. Uważa Bitcoin za „najgłupszą inwestycję” i przewiduje, że większość kryptowalut straci całą swoją wartość.
Zobacz także: Decyzja zapadła: cyfrowe Euro już za rogiem. Rynki czekają na rewolucję
Bitcoin? Totalna głupota
„Nie zaczynaj mi mówić o Bitcoinach – to najgłupsza inwestycja, jaką kiedykolwiek widziałem” – powiedział.
W przeszłości porównywał Bitcoin do „trucizny dla szczurów”. Podczas konferencji stwierdził, że nie warto mówić o Bitcoinie, bo to najbardziej absurdalna inwestycja, jaką widział.
Jego zdanie pokrywa się z opinią Buffetta, który nazywał Bitcoina „żetonem do gry” oraz z Jamie Dimonem z JPMorgan, który kiedyś stwierdził, że posiadanie kryptowaluty to jak posiadanie kamienia ozdobnego.
Mimo wszelkich krytycznych głosów, kryptowaluty nadal budzą zainteresowanie na rynku. Jednak po dużych spadkach w 2022 roku, rynek ma trudności z powrotem do dawnej świetności. Bitcoin, najpopularniejsza kryptowaluta, wciąż jest daleko od swojego historycznego szczytu, obecnie kosztuje poniżej $28,000.
Opinie takich autorytetów jak Munger czy Buffett mają ogromny wpływ na społeczność inwestorów. Ich sceptyczne podejście do nowych technologii i rynków może wpłynąć na decyzje wielu osób. Warto jednak pamiętać, że każda inwestycja wiąże się z ryzykiem, a przyszłość rynków jest trudna do przewidzenia.
Nie wszyscy inwestorzy podzielają sceptycyzm Mungera i Buffetta wobec Bitcoina. Michael Saylor z MicroStrategy jest zdania, że krytycy powinni poświęcić więcej czasu na naukę o Bitcoinie. Wszystko po to, by zrozumieć, jak działa największa na świecie kryptowaluta.
Może Cię również zainteresować: