Bitcoin szykuje się na wielką eksplozję? Raoul Pal widzi powtórkę z 2017 roku!
Kiedy patrzysz na wykres Bitcoina, raczej nie wywołuje to w Tobie pozytywnych emocji. Nic dziwnego, skoro w ciągu ostatniego miesiąca największa kryptowaluta notuje blisko 15-procentowy zjazd. Prezydentura Donalda Trumpa miała być dla BTC jak bilet w jedną stronę na księżyc. Tymczasem zawirowania, cła i inne polityczne czynniki spychają ją w granice 80 000 dolarów. Jedni twierdzą, że to katastrofa, śmieją się. Inni, ci bardziej opanowani, są przekonani, że to tylko naturalna korekta i lada moment Bitcoin ponownie obierze kurs na północ wykresów, zostawiając za sobą zieloną smugę. Jeśli Was to uspokoi, to do grona tych drugich należy Raoul Pal, CEO Real Vision i byłego dyrektor Goldman Sachs.
Miliardy płyną na rynek, Bitcoin wkrótce wystrzeli?
Według niego Bitcoin stoi u progu kolejnego potężnego rajdu. Jego zdaniem wszystko sprowadza się do jednego kluczowego czynnika – globalnej płynności finansowej (M2). Co to takiego?
Jest to jeden z najważniejszych wskaźników ekonomicznych. W skrócie, mierzy ilość pieniądza w gospodarce. Jest szerokim miernikiem płynności obejmującym gotówkę, pieniądze na kontach osobistych czy krótkoterminowe lokaty. Pal zauważa, że Bitcoin historycznie rośnie, gdy M2 rośnie. I właśnie teraz, według jego analiz, wskaźnik zaczyna obierać kierunek na historyczne szczyty, co oznacza, że BTC jest na najlepszej drodze do kolejnego wystrzału.
„To tylko standardowa korekta” – uspokaja, zauważając, że rynek krypto wciąż odczuwa efekty silnego dolara i wysokich stóp procentowych z końca 2024 roku. Ale ten okres ma dobiegać końca, a warunki zaczynają się dynamicznie poprawiać.
Powtórka z 2017 roku? BTC i Trump znów w grze
Ale to już było? Analityk, patrząc na obecną sytuację, widzi uderzające podobieństwo do tej sprzed siedmiu lat, gdy Trump objął urząd po raz pierwszy. Wówczas Bitcoin również zanotował dużą korektę, by w krótkim czasie odpalić silniki pod potężną hossę. „Dokładnie taką samą korektę, spowodowaną identyczną reakcją na politykę Trumpa, mieliśmy przecież w 2017 roku. Potem wszystko się odwróciło i BTC zaczął rajd” – przypomina.
Czy historia się powtórzy? Zdaniem eksperta Bitcoin nadal porusza się w logarytmicznym kanale regresji, który od lat wyznacza długoterminowe trendy. Jeśli scenariusz Pala okaże się proroczy, Bitcoin nie tylko żwawo odbije, ale może nawet przekroczyć główną linię trendu i wejść na nowe poziomy cenowe.
Na koniec, w telegraficznym skrócie. Im więcej pieniędzy pojawi się w systemie finansowym, tym większe szanse na to, że Bitcoin przyspieszy swój rajd. Tak przynajmniej twierdzi Raoul Pal.