Firma Strategy gromadzi Bitcoina w tempie, które przewyższa całkowitą dzienną produkcję sieci. Według analizy Ki Young Ju, CEO CryptoQuant, oznacza to, że BTC staje się deflacyjnym aktywem o ujemnej rocznej podaży sięgającej nawet -2,33%. Co więcej, ponad 555 000 BTC trzymanych przez Strategy pozostaje całkowicie niepłynne i nie ma planów ich sprzedaży.
Syntetyczne halvingi i rosnąca presja popytowa
Michael Saylor, współzałożyciel Strategy, nie kryje swojego entuzjazmu dla Bitcoina. Od lat przekonuje inwestorów instytucjonalnych do traktowania BTC jako cyfrowej alternatywy dla złota. Teraz idzie o krok dalej — firma skupuje średnio ponad 2 000 BTC dziennie, podczas gdy górnicy wydobywają jedynie 450 monet.
Takie tempo akumulacji oznacza, że Strategy syntetycznie ogranicza podaż — niejako przeprowadzając „własny halving”. Zamiast czekać, aż sieć zmniejszy nagrody za blok, firma po prostu wykupuje niemal cały dostępny na rynku strumień nowych monet.
Skutki są oczywiste. Im mniej monet trafia na giełdy, tym mniejsza płynność i większa presja cenowa w górę. Inwestorzy detaliczni mają coraz mniejszą szansę na zakup Bitcoina po rozsądnej cenie, jeśli instytucje przejmują dominację na rynku.
Instytucje budują nowy rynek Bitcoina
Strategy to nie tylko hurtowy nabywca. Firma pełni też rolę pomostu między rynkiem tradycyjnym a kryptowalutami. Finansuje zakupy BTC przez emisję długu korporacyjnego i sprzedaż akcji. Już teraz ponad 13 000 instytucji posiada udziały w Strategy w swoich portfelach.
To właśnie dzięki takim mechanizmom kapitał z Wall Street napływa do Bitcoina, przyczyniając się do stabilizacji kursu i spadku zmienności. ETF-y również wnoszą świeże środki, zmniejszając nagłe spadki i zwiększając odporność rynku na szoki.
Jednak największe instytucje, takie jak fundusze majątkowe państw, wciąż czekają. Według Anthony’ego Scaramucciego, założyciela SkyBridge, ich zaangażowanie będzie możliwe dopiero po ustanowieniu klarownych regulacji w USA. Wówczas może dojść do masowych zakupów, które wyniosą cenę Bitcoina na nowe szczyty.
Czy kończy się era „taniego” BTC?
Rosnący popyt ze strony instytucji, malejąca podaż oraz długoterminowa akumulacja przez takich gigantów jak Strategy mogą doprowadzić do nowego paradygmatu na rynku kryptowalut. Deflacyjny charakter Bitcoina staje się coraz bardziej widoczny.
O ile jeszcze kilka lat temu można było mówić o spekulacji, dziś mamy do czynienia z realnym finansowym przeformatowaniem. Bitcoin staje się aktywem strategicznym, nie tylko cyfrowym eksperymentem.
Czy inwestorzy detaliczni zdążą wykorzystać ostatnie okazje, zanim rynek całkowicie zdominuje kapitał instytucjonalny?
