Bitcoin przebił szklany sufit! Mamy nowy historyczny szczyt. Czy to dopiero początek?

Bitcoin przebił szklany sufit! Mamy nowy historyczny szczyt. Czy to dopiero początek?

Bitcoin onieśmielił sceptyków. Mamy dopiero pierwszy tydzień października, a kurs BTC już wystrzelił ponad dotychczasowe historyczne maksima i – w zależności od źródła – ustanowił nowy rekord w przedziale ok. 125,6–126,1 tys. dolarów. W niedzielę według większości agregatorów danych notowania dobiły do m.in. 125 653,32 USD, a część z nich wskazuje nawet na ~126 080 USD jako nowy szczyt cyklu. Różnice wynikają z metodologii (różne giełdy i pule płynności), ale co do jednego nie ma sporu: Bitcoin rozpoczął czwarty kwartał z nogą na gazie.

Wykres ceny Bitcoina (BTC), fot. Coingecko

Dlaczego właśnie teraz? Trzy zapalniki rajdu kryptowaluty

Źródła październikowego rajdu Bitcoina są trzy. Po pierwsze, polityka i makroekonomia. Przeciągający się paraliż budżetowy w USA podbił popyt na „twarde” aktywa. W takim scenariuszu rynek historycznie poszukiwał bezpiecznych przystani – tym razem kapitał płynie i do złota, i do krypto, z BTC na czele.

Po drugie, instytucje i ETF-y. Strumień pieniędzy do funduszy spot wciąż pracuje na korzyść strony popytowej i niekorzyść podaży. Cały czas działa „cichy mechanizm” popytowy, który codziennie odsysa z rynku tysiące bitcoinów, przekierowując je do funduszy spotowych z Bitcoinem jako aktywem bazowym na Wall Street. Eksperci zgodnie wskazują, że napływy do ETF-ów były jednym z głównych paliw weekendowego wybicia ponad 125 tys. USD.

Po trzecie, słabszy dolar i oczekiwania co do obniżek stóp przez amerykański bank centralny (Fed). Spadek indeksu dolara (DXY) w tym roku dodał rynkowi odwagi – w momencie w którym USD słabnie, wszystkie aktywa denominowane w dolarze amerykańskim ceteris paribus zyskują na wartości.

Nowy rekord to (prawdopodobnie) dopiero początek

Nowe ATH („all time highs”) to psychologiczny pstryczek działający na inwestorów jak płachta na byka: wyżej nie ma świeżych poziomu oporu z przeszłości, a wycena wkracza w strefę „odkrywania ceny”. W praktyce oznacza to zwykle większą zmienność – gwałtowne ruchy w obie strony, szarpane korekty i szybkie powroty.

Jeszcze w marcu 2024 r. absolutny rekord Bitcoina wynosił ok. 73,7 tys. USD. Nowe maksima przestawia stawkę o całą ligę wyżej – jeżeli trend się utrzyma, kurs BTC powinien rosnąć dopóki nie pojawią się wyraźne sygnały „zmęczenia” na wykresie kryptowaluty.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.