Bitcoin odbija do 115 000 dolarów. Eksperci ostrzegają: to może być pułapka niedźwiedzi!
Po złapaniu dołka i spadku w okolice 107 500 dolarów na początku września, Bitcoin zdaje się wychodzić na prostą. Powrót na właściwe tory oznacza, że dziś cena największej z kryptowalut sięga już 115 000 dolarów i – patrząc na wykres – może mieć otwartą drogę do bicia kolejnych rekordów. Część analityków zwraca jednak uwagę na to, że może to być pułapka zastawiona przez niedźwiedzie i że należy się mieć na baczności. Skąd taka opinia?
Bitcoin nie tak byczy jak może się wydawać? 8 z 10 wskaźników na czerwono
Według danych CryptoQuant aż osiem z dziesięciu kluczowych wskaźników byczego rynku Bitcoina świeci dziś na czerwono. Analityk JA Maartun podkreśla, że „momentum wyraźnie słabnie”. Z całego zestawu jego zdaniem tylko dwa sygnały pozostają optymistyczne – wzrost popytu na BTC oraz sygnały techniczne. Cała reszta, w tym tak ważne miary jak MVRV-Z score, profit & loss index czy stablecoin liquidity, sugeruje ochłodzenie nastrojów i ryzyko korekty.
To nie pierwszy raz w tym roku, gdy bycze wskaźniki masowo migają na czerwono. Podobna sytuacja miała miejsce w kwietniu, gdy Bitcoin gwałtownie zanurkował w okolice 75 000 dolarów. Z kolei w lipcu aż osiem z dziesięciu sygnałów było pozytywnych. Wtedy BTC wyznaczył lokalny szczyt przy 122 800 dolarów. Historia więc podpowiada, że obecna niepewność może być przygrywką do większych wahań.
Korekta czy pułapka na inwestorów?
Choć wskaźniki ostrzegają, część analityków wciąż pozostaje optymistami. Wskazują, że obecna korekta jest znacznie płytsza niż w poprzednich cyklach, a fundamenty, jak globalna płynność i instytucjonalne zakupy, nadal sprzyjają wzrostom. „Ten cykl może się wydłużyć, a prawdziwy blow-off top nadejdzie dopiero w 2026 roku” – prorokuje podcaster Tony Edward.
Na razie Bitcoin wraca powyżej 116 000 dolarów i pozostaje o kilka małych kroków od swojego historycznego rekordu. To sprawia, że inwestorzy stoją przed dylematem: czy to początek kolejnej fali wzrostów, czy raczej przystanek przed poważniejszym cofnięciem?
Niepewność na Bitcoinie przekłada się na cały rynek krypto. Co ciekawe, Altcoin Season Index kręci się w okolicach 80. To z kolei oznacza sezon na alty. Tak wysoko wskaźnik ten nie szybował od grudnia ubiegłego roku.
