Bitcoin nurkuje, choć BTC ETF bije rekordy. Dlaczego toniemy?

Wydawało się, że wszystko szło dobrze. Bitcoin otarł się o granicę 100 tys. dolarów, ale odbił się od niej i to dość boleśnie. W momencie pisania tekstu token cofnął się do poziomu około 92 tys. dolarów. Nie pomogły nawet fundusze spotowe BTC ETF, które biją rekordy napływów. Co zatem wyhamowało rajd Bitcoina i czy jest szansa na szybki powrót do wzrostów?

Bitcoin nurkuje w stronę 90 tys. dolarów. Jak to możliwe?

Chociaż pojawiały się sygnały ostrzegawcze, że Bitcoin może być przegrzany, to mało osób spodziewało się, że kryptowaluta nie poradzi sobie ze złamaniem bariery 100 tys. Kilka razy brakowało dosłownie kilkaset dolarów. Niestety token załapał zadyszkę, co pokazują bieżące odczyty. Chociaż w ciągu ostatnich 30 dni BTC wciąż notuje wzrost o 37,37%, to jego dynamika w ostatnim tygodniu wyraźnie zmalała. Przez ostatnie siedem dni BTC zyskuje jedynie 1,7%. Natomiast w momencie pisania tekstu token jest wyceniany na 92 108 dolarów, a w ciągu ostatnich 24 godz. traci 1,06%. Co się stało?

Źródło: TradingView

Eksperci finansowi, w tym m.in. Eric Balchunas z Bloomberga, oceniają, że za wyraźnym spadkiem wartości Bitcoina stoją długoterminowi posiadacze. Analityk napisał w poście na X: „Widzę, że wielu CT jest zdumionych/sfrustrowanych faktem, że Saylor może kupić BTC za 5 miliardów dolarów, ale cena nie rośnie – to samo słyszę czasami o funduszach ETF po dużych przepływach. Oto dane pokazujące to, co od dawna mówiłem: telefon dochodzi z wnętrza domu, to długoterminowi hodowcy„.

Źródło: https://x.com/EricBalchunas

Kyle du Plessis, popularny trader kryptowalut i analityk techniczny, zauważył w jednym z postów na X, że „Długoterminowi posiadacze Bitcoina sprzedali 128 tys. dolarów BTC”.

Kris Marszalek, współzałożyciel i dyrektor generalny Crypto.com, ocenił kilka dni temu, że rynek Bitcoina dojdzie do momentu, w którym będzie wymagał delewarowania. Według eksperta redukcja nadmiernego zadłużenia może zadziałać ozdrowieńczo. Jeśli tak się stanie, to Bitcoin ponownie może zaatakować 100 tys. dolarów.

Fundusze spotowe BTC ETF nie wystarczą?

Eksperci wskazywali, że kluczowym czynnikiem, który poniesie Bitcoina poza granicę 100 tys. dolarów, mogą być fundusze spotowe BTC ETF. Te od kilku tygodni notują znakomite wyniki. Miniony tydzień zakończył się wręcz rekordowo.

Według danych platformy analitycznej SoSoValue, fundusze Bitcoin ETF odnotowały napływ netto w wysokości 3,38 miliarda dolarów w tygodniu od 18 do 22 listopada. Oznacza to wzrost o 102% w porównaniu z napływem 1,67 miliarda dolarów z poprzedniego tygodnia.

Kyle du Plessis ocenia, że amerykańskie fundusze spotowe BTC ETF pochłonęły 90% presji sprzedaży. Ekspert sądzi, że w dłuższej perspektywie silny popyt instytucjonalny napędzi rajd BTC i przybliży go do 100 tys. dolarów.

Wygląda na to, że jeśli eksperci mają rację, to obserwujemy krótkoterminową korektę. Jeśli prognozy się spełnią, to ona może poprzedzić kolejny rajd po wyczekiwane 100 tys. dolarów.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom