Bitcoin nie powiedział jeszcze ostatniego słowa – analitycy przewidują wzrosty powyżej 123 000 USD!
Pomimo niedawnego spowolnienia, Bitcoin wciąż utrzymuje silną strukturę rynkową i według analityków może wkrótce osiągnąć nowe rekordy. Wiele wskaźników on-chain sugeruje, że obecny cykl hossy nie dobiegł końca, a BTC ma jeszcze miejsce na dalszy wzrost, potencjalnie nawet do poziomu 138 000 USD.
Fundamenty Bitcoina pozostają nienaruszone
Pomimo lokalnej konsolidacji w przedziale 116 500–120 000 USD, analitycy z firmy Bitcoin Vector podkreślają, że struktura rynkowa i fundamenty Bitcoina wciąż są solidne.
Według nich obecne spowolnienie to nie szczyt, a raczej przygotowanie do kolejnego impulsu wzrostowego. Wskaźnik Fundamental Index, który mierzy m.in. rozwój sieci i płynność, pozostaje wysoki – to znak, że inwestorzy wciąż mają zaufanie do rynku. Z kolei zarządzający z Swissblock zauważają, że Bitcoin pełni obecnie funkcję „kotwicy strukturalnej” dla całego rynku kryptowalut. Kupujący mogą po prostu czekać na potwierdzenie kolejnego wybicia cenowego. Dopóki nie dojdzie do załamania struktury wsparcia, rynek pozostaje nastawiony byczo.
Bitcoin jeszcze urośnie
Jednym z kluczowych wskaźników sugerujących dalsze wzrosty jest tzw. koszt bazowy krótkoterminowych posiadaczy (STH), czyli średnia cena zakupu dla inwestorów trzymających BTC krócej niż 155 dni. Choć cena Bitcoina zbliżyła się do „rozgrzanego” pasma tego wskaźnika podczas osiągania ATH 14 lipca, nie przekroczyła jeszcze poziomu przegrzania. Swissblock sugeruje, że jeśli cena ponownie przetestuje górną granicę tego pasma, możliwe będzie osiągnięcie kolejnego szczytu – nawet w rejonie 138 000 USD. To oznacza, że na rynku wciąż nie doszło do euforycznej fazy, co zwykle poprzedza większe korekty.
Do szczytu daleko
Na dashboardzie CoinGlass, który monitoruje 30 wskaźników sugerujących możliwy szczyt hossy, obecnie żaden z nich nie został aktywowany. Analityk CryptosRus zwraca uwagę na cztery z nich – Pi Cycle Top, MVRV, RSI oraz Reserve Risk – jako szczególnie ważne dla określenia długoterminowych maksimów cenowych. Wszystkie nadal wskazują, że rynek nie osiągnął jeszcze punktu przesilenia. Powiedzmy sobie szczerze – Bitcoin wielokrotnie miał osiągać ATH, a potem nurkować. Te cykle są notoryczne, a dzisiaj – osoby które sprzedały go po cenie połowie niższej niż teraz – żałują tego błędu. W tym wypadku może być dokładnie tak samo.
