Większość analityków rynku kryptowalut patrzy z dużym optymizmem na najbliższą przyszłość Bitcoina. Największa kryptowaluta przełamuje negatywny trend, zgodnie z którym we wrześniu traciła sporo na wartości. Chociaż efekt ożywienia po obniżeniu stóp procentowych przez Fed zdaje się słabnąć, to wciąż są silne sygnały, które sugerują, że kolejne tygodnie mogą być jeszcze lepsze, a Bitcoin osiągnie nowe rekordy. Popularny analityk Titan of Crypto ocenił, że wskaźnik RSI wygląda wyjątkowo dobrze i daje nadzieje na spory wzrost wartości w najbliższym czasie.
Bitcoin za chwilę wystrzeli?
Największa kryptowaluta radzi sobie nadspodziewanie dobrze, choć niewiele na to wskazywało. Wrzesień to miesiąc, w którym historycznie Bitcoin prawie zawsze tracił na wartości. Dlatego sporo ekspertów spodziewało się powtórki tego scenariusza. Tymczasem na ten moment BTC nie tylko zyskuje na wartości we wrześniu, ale wykazuje sygnały, które sugerują jeszcze większe wzrosty.
Popularny na X analityk o pseudonimie Titan of Crytpo zauważa, że obecnie Bitcoin jest na poziomie powyżej 60 tys. dolarów, a miesiąc zaczynał niewiele powyżej 50 tys. dolarów. Ekspert analizował wykres wskaźnika względnej siły Bitcoina (RSI) w tygodniowych interwałach. Analizy te doprowadziły go do wniosku, że BTC nabiera tempa, aby osiągnąć nowe rekordy wszech czasów. Titan of Crypto sądzie, że pierwszym przystankiem może być 85 tys. dolarów. Według niego tygodniowe przełamanie RSI sygnalizuje wybuchowy ruch dla BTC pod koniec roku.
Ponadto Titan of Crypto zauważa, że Titan of Crypto dodał, że jeśli wrzesień zakończy się na zielono, trend wzrostowy powinien być kontynuowany przez cały IV kwartał. Podobnie jak inni eksperci Titan of Crytpo podkreśla, że „historycznie rzecz biorąc, kiedy wrzesień zamyka się na zielono, czwarty kwartał był byczy”. Dalej analityk zauważ, że nawet gorsze zamknięcie września, nie odbiera szans na wzrost w IV kwartale 2024 r. Jak pisze ekspert: „Jeśli zamkniemy w tym miesiącu powyżej 59 000 dolarów, prawdopodobny będzie zwyżkowy koniec roku. Jednak nawet przy czerwonym zamknięciu zarówno w 2017, jak i 2020 r. IV kwartały były zielone. Obiecujący czwarty kwartał przed nami”.
Co może pokrzyżować plany?
Chociaż większość prognoz w ostatnim czasie wskazuje optymistyczną ścieżkę Bitcoina, to kilku analityków zaleca ostrożność. Alan Santana pisał ostatnio na X, że to co obserwujemy, to „niższy szczyt”, który usypia naszą czujność. Nikt nie spodziewa się teraz tąpnięcia. Tymczasem Santana sądzi, że to całkiem realny scenariusz, który powinien być brany pod uwagę. Szerzej o przemyślenia Santany pisaliśmy na łamach naszego portalu kilka dni temu.
Niektórzy analitycy sądzą również, że szyki mogą pokrzyżować też wybory prezydenckie w USA, a konkretnie ich wynik. Bernsetin zaprezentował w zeszłym tygodniu raport. Eksperci ocenili w nim, że w przypadku wygranej Kamali Harris Bitcoin może spaść poniżej 40 tys. dolarów. Z drugiej strony inni giganci, jak np. Standard Chartered i VanEck oceniają, że niezależnie od wyniku wyborów prezydenckich w USA, Bitcoin zyska na wartości do końca roku.