Pomimo korekty i gorszego okresu dla Bitcoina nastroje wśród posiadaczy tego aktywa pozostawały wyjątkowo dobre. Przez długi czas bycze nastroje wspierał napływ środków do funduszy spotowych BTC ETF. Ponadto trzej giganci — Bitwise, VanEck i Bitfinex — wskazali Bitcoina jako lidera i dominatora rynku w 2025 roku. Jednak niepewność w obecnych warunkach jest coraz większa, a niemożność przebicia 100 tys. dolarów powoduje coraz większe zniecierpliwienie. Pojawiają się prognozy, które mówią w spadku nawet poniżej 70 tys. dolarów. Czy to oznacza, że Bitcoin jeszcze nie zakończył korekty?
Bitcoin jeszcze nie osiągnął minimum w tej korekcie?
Notowania BTC z ostatnich dni doskonale obrazują to, jak bardzo zmienny bywa rynek kryptowalut. Dopiero co kryptowaluta zanotowała rekord powyżej 108 tys. dolarów. Tymczasem do kilku dni nie może przebić 100 tys. dolarów, a eksperci są coraz bardziej skłonni przyjąć scenariusz dalszych spadków.
Jeszcze kilka tygodni temu Robert Kiyosaki napisał na X, że nawet jeśli Bitcoin spadnie do 60 tys., to dalej będzie kupować BTC. Wówczas wydawało się to abstrakcyjne, ale dziś analitycy nie są już tego tacy pewni.
Aksel Kibar, ekspert rynków finansowych, dostrzegł, że Bitcoin na wykresach kreślił wzór głowy i ramion, który sugerują możliwość cofnięcia nawet do 80 tys. dolarów. Analityk ocenia, że może to być krótkoterminowa akcja, ale Kibar zalecił, by uważnie obserwować rozwój sytuacji.
O możliwym znacznym cofnięciu BTC napisał też Ali Martinez. Popularny analityk rynku kryptowalut wskazał w jednym z ostatnich postów na X korekta może sięgnąć 20, a nawet 30%. To oznaczałoby, że Bitcoin może spaść do około 66 tys. dolarów. Dramat? Wręcz przeciwnie. Martinez stwierdził, że to „najbardziej bycza rzecz, która może przytrafić się Bitconowi”.
Po burzy wyjdzie słońce?
Patrząc na ostatnie wyniki BTC i przedstawione prognozy nie wygląda to optymistycznie. W chwili pisania tekstu Bitcoin kosztuje 94 456 dolarów, a w ciągu ostatnich 24 godzin traci na wartości 1,29%. W ciągu ostatniego tygodnia token spadł o 3,04%. Natomiast w ujęciu miesięcznym Bitcoin utrzymuje skromny wzrost na poziomie 2,75%.
Chociaż obecnie niewiele rzeczy może zapowiadać powrót do rajdu, to duże instytucje nie mają wątpliwości, że 2025 rok będzie należeć do Bitcoina. Bitwise oczekuje, że w 2025 roku Bitcoin osiągnie 200 tys. dolarów. Podobne prognozy przedstawił VanEck, który wskazuje, że w przyszłym roku największa kryptowaluta przekroczy 180 tys. dolarów. Z kolei Bitfinex wskazuje, że w słabszym wariancie BTC osiągnie 145 tys. dolarów. Natomiast zgodnie z optymistycznym scenariuszem Bitfinex wskazuje, że Bitcoin będzie kosztował 200 tys. dolarów.