Bitcoin i złoto. Najnowsza analiza JPMorgan stanowi przełom!
Z analizy banku inwestycyjnego JPMorgan wynika, że Bitcoin jest obecnie niedowartościowany w porównaniu do złota, co jest bezpośrednio związane ze znacznym spadkiem jego zmienności.
W ciągu ostatnich miesięcy zmienność Bitcoina spadła do rekordowo niskiego poziomu, a jego stabilność coraz bardziej upodabnia go do tradycyjnych aktywów, takich jak właśnie złoto.
Bitcoin dogania złoto pod względem stabilności
Z raportu JPMorgan wynika, że półroczna zmienność Bitcoina spadła z 60 proc. na początku roku do zaledwie 30 proc. obecnie, co stanowi historyczne minimum. W rezultacie Bitcoin jest obecnie zaledwie dwa razy bardziej zmienny niż złoto, co jest najniższym wskaźnikiem w historii. Ta malejąca zmienność sprawia, że Bitcoin staje się coraz bardziej atrakcyjny dla inwestorów instytucjonalnych, którzy poszukują stabilnych aktywów do swoich portfeli.
Analitycy JPMorgan, pod kierownictwem Nikolaosa Panigirtzoglou, wskazują, że za ten trend odpowiadają rosnące zakupy Bitcoina przez firmy. Według raportu, korporacyjne skarbce przechowują już ponad 6% całkowitej podaży kryptowaluty. Zjawisko to przypomina, w jaki sposób luzowanie ilościowe banków centralnych wpływało na zmniejszenie zmienności obligacji.
Model wyceny JPMorgan wskazuje na wzrost
Według modeli banku, które uwzględniają zmienność, cena Bitcoina ma potencjał do wzrostu. Aby jego wartość rynkowa (po skorygowaniu o zmienność) zrównała się z 5 bilionami dolarów, jakie stanowią prywatne inwestycje w złoto, cena Bitcoina musiałaby wzrosnąć o 13 proc., osiągając poziom około 126 000 USD. Oznacza to, że w obecnej wycenie Bitcoin jest niedowartościowany o około 16 000 USD w stosunku do złota.
Raport podkreśla również, że adopcja Bitcoina przez korporacje przyspiesza dzięki włączeniu go do indeksów giełdowych, co przyciąga pasywne przepływy kapitału. Przykładem jest japońska firma Metaplanet, która została włączona do indeksu FTSE Russell dla firm o średniej kapitalizacji, co otworzyło jej drogę do globalnych funduszy. Inne firmy również aktywnie wchodzą na ten rynek. Notowana na giełdzie Nasdaq firma Kindly MD zebrała 679 milionów dolarów na zakup Bitcoina, a jej celem jest pozyskanie 5 miliardów dolarów. Z kolei firma kierowana przez Adama Backa, brytyjskiego kryptografa i wynalazcę Hashcash, dąży do dorównania, a nawet prześcignięcia pod względem posiadania Bitcoina gigantom takim jak MARA Holdings czy MicroStrategy Michaela Saylora.
Wzrost zainteresowania ze strony funduszy pasywnych oraz dużych korporacji nie tylko dodaje Bitcoinowi wiarygodności, ale także wzmacnia jego pozycję jako dojrzałego aktywa, które może konkurować ze złotem jako magazyn wartości. Obserwatorzy rynku z zainteresowaniem śledzą, czy prognozy JPMorgan okażą się trafne i czy Bitcoin faktycznie zbliży się do wyceny sugerowanej przez model banku.

