Bitcoin i Ethereum tuż przed wybiciem? Poprosiliśmy eksperta o opinię

Dwie największej kryptowaluty, czyli Bitcoin i Ethereum, w ujęciu rocznym wciąż zyskują. Jednak w obliczu ostatnich wahań cen inwestorzy stają się coraz bardziej niecierpliwi. Przede wszystkim zastanawiają się, czy bycze prognozy mówiące o kolejnych rekordach są aktualne. Powody do niepokoją mają szczególnie posiadacze ETH. Jak niedawno informowaliśmy, Ethereum coraz bardziej traci dystans do Bitcoina. Co więcej, ETH doświadcza znaczącego spadku aktywności w sieci, co generuje wiele problemów. Mimo wszystkich przeciwności jest sporo sygnałów, które pozwalają patrzeć w najbliższą przyszłość z optymizmem. Czy rzeczywiście możemy być spokojni w tej kwestii? O komentarz na ten temat poprosiliśmy Ryana Lee, głównego analityka w Bitget Research.

Bitcoin i Ethereum: główne przyczyny w rozbieżności w przepływach kapitałowych

W ostatnim czasie widoczne są wyraźne rozbieżności w przepływach kapitałowi między Bitcoinem i Ethereum. Odpowiedź na pytanie, co jest główną przyczyną tego stanu rzeczy, nie jest prosta. By zrozumieć tę kwestię, należy wziąć pod uwagę co najmniej kilka czynników.

Przede wszystkim inwestorzy inaczej postrzegają Bitcoina. Choć eksperci toczą spory na ten temat, pojawia się coraz więcej opinii, że Bitcoin jest cyfrowym złotem. Według Ryana Lee: „Bitcoin jest tradycyjnie postrzegany jako „cyfrowe złoto”, a gdy niepewność makroekonomiczna wzrasta lub globalne rynki finansowe znajdują się pod presją, inwestorzy często przesuwają fundusze w kierunku Bitcoina, postrzegając go jako bezpieczne aktywa. Ostatnio, ze względu na rosnącą globalną niepewność gospodarczą i geopolityczną, zwłaszcza w związku z nierozwiązaną polityką stóp procentowych Rezerwy Federalnej USA, niektóre fundusze zaczęły napływać do Bitcoina, napędzając jego wzrost ceny”.

Druga dość istotna kwestia, która wpływa na rozbieżności w przepływach kapitałowych między BTC i ETH, to różnice w udziale instytucjonalnym. Jak zauważa Lee: „Inwestorzy instytucjonalni faworyzują Bitcoina jako aktywo defensywne w swoich portfelach, zwłaszcza w burzliwych warunkach makroekonomicznych. Chociaż Ethereum również przyciągnęło znaczące inwestycje instytucjonalne, jest ono częściej postrzegane jako aktywa obarczone ryzykiem, szczególnie ze względu na jego szerokie zastosowanie w zdecentralizowanych finansach (DeFi) i NFT. Kiedy apetyt na ryzyko rynkowe spada, atrakcyjność ETH jest stosunkowo niższa”.

Inne czynniki, które warto wziąć pod uwagę

Ekspert zwraca uwagę, na fakt, że istotne są też czynniki, którą są bezpośrednio związane z funkcjonowaniem sieci. Widać szczególnie w przypadku Ethereum, którego wyniki są w dużym stopniu uzależnione od presji na technologię i aktywności w łańcuchu. Lee zwrócił uwagę na to, że „Ethereum stanęło ostatnio w obliczu pewnej presji związanej z rozwojem technologicznym, w szczególności z promowaniem rozwiązań skalowania warstwy 2, co doprowadziło do odejścia niektórych funduszy od ekosystemu Ethereum. Ponadto słabe wyniki niektórych platform DeFi i brak innowacji napędzających aktywność w łańcuchu przyczyniły się do słabszych wyników cenowych Ethereum”.

Wreszcie czynnikiem, który wpływa na rozbieżności między przepływami Bitcoina i Ethereum, to oczekiwania rynkowe. W ostatnim czasie inwestorów szczególnie elektryzowała kwestia obniżek stóp procentowych przez Fed. Jak wskazuje Ryan Lee: „Istnieje szeroki konsensus rynkowy, że potencjalne nadchodzące obniżki stóp procentowych przez amerykańską Rezerwę Federalną będą wspierać aktywa ryzykowne, zwłaszcza w przypadku twardych aktywów, takich jak Bitcoin. Obniżka stóp procentowych może spowodować silniejszy napływ kapitału do Bitcoina. Ponieważ jednak Ethereum jest ściślej powiązane z aplikacjami on-chain, rynek postrzega je jako bardziej wrażliwe na dynamikę aktywów ryzykownych. W rezultacie, przed obniżkami stóp, płynność Ethereum może pozostać stosunkowo słaba”.

Prognozy na przyszłość

Istnieje kilka sygnałów i przesłanek, które pozwalają wierzyć, że Bitcoin i Ethereum znajdują się w momencie poprzedzającym kolejne wzrosty. Z jednej strony Fed w końcu obniżył stopy procentowe. Z drugiej rynek kryptowalut za chwilę rozpocznie ostatni kwartał roku, który zwykle przynosił największe wzrosty.

Jak sądzi Ryan Lee: „Jeśli Fed wprowadzi obniżki stóp procentowych, płynność rynku wzrośnie, a Bitcoin prawdopodobnie będzie dalej zyskiwał dzięki ciągłemu napływowi kapitału. Jego właściwości bezpiecznej przystani i zabezpieczenia przed inflacją sprawią, że będzie on stałym schronieniem dla kapitału w luźnym środowisku monetarnym”.

Jeśli chodzi o Ethereum, Lee ocenia, że: „Wyniki Ethereum będą prawdopodobnie zależeć bardziej od rozwoju jego ekosystemu on-chain i promocji rozwiązań warstwy 2. Jeśli aktywność on-chain wzrośnie, a sektor DeFi ożywi się, Ethereum może ponownie przyciągnąć napływ kapitału. Ponadto ogólny apetyt na ryzyko rynkowe napędzany obniżkami stóp procentowych może złagodzić presję na sprzedaż Ethereum”.

Ryan Lee dodaje, że: „W kontekście nadchodzących wydarzeń rynkowych (takich jak potencjalne obniżki stóp procentowych), Bitcoin może utrzymać swój silny trend napływu kapitału, podczas gdy Ethereum będzie potrzebować dalszych usprawnień w swoim ekosystemie on-chain, aby przyciągnąć nowe inwestycje”.

Widać zatem, że istnieją szanse na to, że zarówno Bitcoin, jak i Ethereum zaczną zyskiwać na wartość. Jednak rynek kryptowalut jest bardzo dynamiczny i należy bacznie obserwować aktualne wydarzenia. Często jeden niepozorny ruch może spowodować znaczące zmiany na rynku.








Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.