Bitcoin ekstremalnie tani. Pułapka czy okazja nowej dekady ?
W dzisiejszym wpisie skoncentrujemy się na twardych danych on-chain dostarczanych przez firmę analityczną Glassnode, które wskazują na ekstremalną fazę wyprzedania Bitcoina przy obecnych poziomach cenowych. W czasie gdy większość rynku spodziewa się dalszych spadków w okolice 14 000 USD i niżej Bitcoin wykazuje się relatywnie dużą siłą. Mimo bankructwa FTX nie stracił procentowo porównywalnie znacząco z pozostałymi, największymi wyprzedażami ostatnich lat. Historycznie inwestorzy najczęściej mylili się co do dwóch rzeczy:
Szczytów ceny Bitcoina w hossie (zawsze okazywały się być dużo niżej)
Dołków Bitcoina w bessie (zawsze okazywały się być dużo wyżej)
Tak więc tak jak nie zobaczyliśmy w ostatniej hossie 'minimum socjalnego’ w wysokości 100 000 USD za BTC, tak w bessie możemy nie zobaczyć 14 000 USD czy 10 000 USD wieszczonych przez niedźwiedzie. Co istotne tłem dla ostatnich spadków Bitcoina było (jak na ironię) potężne odreagowanie na Wall Street i słabnący amerykański dolar. Pozytywne skutki poprawy nastrojów na rynku akcji (popyt na ryzykowne aktywa) oraz deprecjacji dolara mogą dopiero wrócić na rynek kryptowalut, gdy kurz po FTX opadnie. Pierwsze oznaki znów rosnącej korelacji z rynkiem akcji już mamy – po wczorajszym przemówieniu Jerome’a Powella, szefa Fedu kryptowaluty odreagowały wraz z indeksami wskazujac, że rynek prawdopodobnie oczyścił się już po upadku FTX i jeśli nie czeka nas kolejne głośne bankructwo istnieje szansa, że odtąd Bitcoin zacznie powoli budować fundamenty pod kolejną hossę.
Sprawdźmy co mówi nam Glassnode:
Może Cię zainteresuje: