Bitcoin czeka krach? Kluczowy wskaźnik wygląda alarmująco, ale jest coś jeszcze

Po długich tygodniach marazmu i spadków na rynku kryptowalut w końcu powiało optymizmem. Miniony tydzień przyniósł zauważalne ożywienie i wzrosty większości projektów, które powoli odrabiają po ostatnim krachu. Sporo odrobił również Bitcoin. Jednak część ekspertów wstrzymuje się z twierdzeniem, że to, co obserwujemy, jest początkiem kolejnej hossy. Jeden z kluczowych wskaźników sugeruje, że kryptowalutę może czekać załamanie. Jednak to nie jedyna istotna informacja.

Bitcoin odżył, ale rynek obawia się kolejnego załamania?

Pierwszy kwartał dla BTC był nieudany. Jak wynika z danych Coinglass w tym czasie największa kryptowaluta straciła na wartości 11,82%. Krach z początku kwietnia nie zapowiadał, by cokolwiek miało się zmienić. Jednak ostatni tydzień przyniósł w końcu nadzieję i powiew optymizmu.

Wykres cen kryptowaluty Bitcoin (BTC), źródło: zondacrypto [KLIKNIJ ABY POWIĘKSZYĆ]

W chwili pisania Bitcoin kosztuje 94 720 USD, a w ciągu ostatnich 24 godzin był stabilny i nie wykazywał żadnych znaczących ruchów w żadną stronę. Jednak przez cały ostatni tydzień token zyskał na wartości 12,15%. Na ten moment bilans za ostatni miesiąc również jest pozytywny. BTC wzrósł w tym okresie 8,93%.

Sytuacja większości kryptowalut bardzo się poprawiła, ale część ekspertów ostrzega, że jest za wcześnie, by mówić o powrocie hossy. Poważnym ostrzeżeniem stanowią niektóre wskaźniki BTC, które sugerują powściągliwość w wydawaniu jednoznacznych osądów.

Źródło: X

Jak ustalił Ali Martinez w ciągu ostatniego tygodnia, użytkownicy wycofali z giełd ponad 40 tys. BTC. Zwykle to sygnał, że posiadacze kryptowalut wierzą w potencjał projektu, a w najbliższym czasie oczekują spadków i wolą przechować swoje zasoby w bezpieczniejszym miejscu, niż giełda. Ta wiadomość jest bardzo zastanawiająca, ponieważ w tym tygodniu Bitcoin zwyżkował. Czyżby jednak ostrzeżenia i chwilowym odbiciu były prawdziwe?

Wieloryby akumulują BTC, ale rynek zaczyna mieć wątpliwości

Skupienie się jedynie na powyższej informacji prowadzi do wniosku, że Bitcoin rzeczywiście czeka coś niedobrego w najbliższym czasie. Jednak jeśli spojrzymy na inne dane, to sytuacja nie jest już tak oczywista i wcale nie wygląda tak negatywnie.

Źródło: X

Pozytywną wiadomością jest aktywność dużych posiadaczy. W jednym z najnowszych postów na X Ali Martinez poinformował, że tylko w ciągu ostatnich dwóch dni wieloryby kupiły ponad 20 tys. sztuk BTC. To z kolei sygnalizuje, że rynek akumuluje Bitcoina i wciąż wierzy w przyszłe wzrosty.

W ostatnim tygodni uaktywniły się również instytucje i duże firmy. Na zakupy Bitcoina ruszyły m.in. Metaplanet, Ark Invest oraz BlackRock.

Choć trzeba zauważyć, że wśród niektórych wiara zmalała. Kilka dni temu Robert Kiyosaki, jeden z najpopularniejszych bitcoinerów, obniżył swoją prognozę dla BTC na 2025 rok z 350 do 180-200 tys. dolarów. To zaskoczyło sporo osób. Jednak pozytywna opinia biznesmena o tokenie pozostaje niezmieniona.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.