Bitcoin (BTC), Tesla i Berkshire Hathaway to memy? Peter Schiff atakuje gościa stacji CNBC
Amerykański ekonomista i zatwardziały krytyk Bitcoina (BTC), Peter Schiff, po raz kolejny wywołał burzę w mediach społecznościowych. Schiff nazwał najpopularniejszą i największą kryptowalutę świata mianem „mem-coina”. Pretekstem była niedawna premiera serii tokenów lansowanych przez rodzinę Trumpów. Ekonomista stwierdził, że Bitcoin nie różni się niczym od tokenów $TRUMP i $MELANIA”, które zyskały rozgłos przed i w szczególności po inauguracji nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Wiele spółek na giełdzie ma charakter „memowy”?
Iskrą zapalną dla Schiffa był wywiad Anthony’ego Pompliano w stacji CNBC, gdzie ekspert ds. finansów próbował w prostych słowach wyjaśnić naturę tak zwanych „mem-coinów”, czyli kryptowalut, które opierają się niemal wyłącznie na emocjach i spekulacji. Jako przykład posłużył mu wielki konglomerat Warrena Buffetta – Berkshire Hathaway – a także spółka Tesla, którą Pompliano określił w połowie „poważnym biznesem”, a w połowie „memem”.
Według gościa stacji CNBC wiele spółek, zwłaszcza tak rozpoznawalnych i związanych z charyzmatycznymi liderami, jest w dużym stopniu napędzanych przez internetowe żarty, kultowe osobowości czy wierne społeczności fanów. Sama idea „mema” – w rozumieniu antropologa Richarda Dawkinsa – opiera się na replikowaniu elementów kultury, często w sposób wirusowy i niekontrolowany.
Pompliano wskazał również, że Donald Trump jest zjawiskiem memicznym sam w sobie. Rozgłos i rozmach towarzyszące przedsiębiorstwom sygnowanym nazwiskiem Trumpa od lat wykraczają poza sferę konwencjonalnego marketingu. Przykładem jest choćby spółka Trump Media, którego wartość – zdaniem niektórych – w ogromnym stopniu wynika z ogromnej rozpoznawalności byłego prezydenta USA i jego zdolności do kreowania medialnego szumu, a nie samych fundamentów.
Pompliano podkreślał, że inwestorzy kryptowalutowi często bywają demonizowani, tymczasem nie odbiegają aż tak daleko od osób, które kupują produkty oparte na znanych markach czy kultowych osobowościach.
Peter Schiff: Bitcoin (BTC) to „kryptowaluta memowa”
Peter Schiff, ekonomista i prezes funduszu Euro Pacific Capital, uznał porównanie firmy Buffetta do tokenów Trumpów za niewystarczające i skierował uwagę na Bitcoina. Jego zdaniem to właśnie BTC spełnia definicję „mem-coina”, gdyż większa część jego wartości opiera się na nastrojach rynkowych, internetowych trendach i entuzjastach pomysłu, podobnie jak w przypadku innych żartobliwych tokenów.
Wiele osób w branży kryptowalutowej odpowiada, że nawet jeśli narracja i społeczności odgrywają ważną rolę, to Bitcoin opiera się na solidnej infrastrukturze technologicznej i wciąż rośnie jako aktywo deflacyjne, często porównywane do cyfrowego złota. Argument ten nie przekonuje jednak Schiffa, który uważa, że fundamenty Bitcoina są nader wątłe i że spadek zaufania inwestorów mógłby szybko wywołać lawinową wyprzedaż.
Nie sposób jego zdaniem pominąć faktu, że kryptowaluty – w tym Bitcoin – powstały pierwotnie jako cyfrowe odpowiedniki pieniądza o globalnym zasięgu. Od dnia debiutu kryptowaluty BTC minęły już jednak niemal dwie dekady, a wciąż pozostaje on mało praktyczny w codziennych płatnościach. Wysokie opłaty transakcyjne, złożone procesy obsługi portfeli czy ograniczona akceptacja w sklepach sprawiają, że Bitcoin postrzegany jest głównie jako instrument spekulacyjny i w pewnym sensie „przechowalnik wartości”.
Naturalnie wszystkie te problemy zostały w taki czy inny sposób rozwiązane przez konkurencyjne projekty na blockchainie, niemniej raczej nie przekona to tak zatwardziałego gold buga, jakim jest Schiff. Wszakże dyrektor Euro Pacific Capital traktuje Bitcoina jako potencjalne aktywo konkurencyjne względem towarów w jakie inwestują jego klienci.