„Berkshire to był Bitcoin XX wieku”. Saylor żegna Buffetta, wita nową erę

To koniec pewnej epoki. Warren Buffett, legendarny inwestor, który przez sześć dekad rządził i dzielił w Berkshire Hathaway, ogłosił, że z końcem 2025 roku oddaje stery w ręce Grega Abla. W tym samym czasie Michael Saylor – król narracji wokół Bitcoina – nazwał Berkshire… „Bitcoinem XX wieku”.

„Bitcoin XX wieku” odchodzi na emeryturę. Saylor o Buffecie, Berkshire i nowej erze inwestycji

Berkshire Hathaway to Bitcoin XX wieku” — napisał Saylor na X. Odniósł się do niesamowitej historii firmy, która przez dekady pod wodzą Buffetta osiągała średni roczny zysk na poziomie 20%. Nawet dzisiejsze kryptowalutowe rekiny mogą na to tylko popatrzeć z podziwem. Buffett, mimo że sam krypto nigdy nie pokochał (delikatnie mówiąc), stał się ikoną inwestowania opartego na dyscyplinie i długoterminowej wizji.

Podczas dorocznego spotkania akcjonariuszy Buffett powiedział jasno: z akcji Berkshire nie zamierza rezygnować. Żadnej sprzedaży. Wszystko zostanie przekazane. Ale nie zabrakło zaskoczenia: wspomniał, że Berkshire trzyma się z daleka od aktywów denominowanych w „upadających walutach”. Dodał, że nie wyklucza dywersyfikacji w inne waluty, jeśli sytuacja w USA się pogorszy.

Zamyślony Warren Buffett spoglądający przed siebie.

Buffett, Bitcoin i inne waluty

Choć sam Bitcoin nadal uważa za pozbawiony wartości („trucizna na szczury do kwadratu” — jak to kiedyś ujął), jego konglomerat i tak ma nieco wspólnego z cyfrowym światem. Przez udziały w Bank of America (a ten zainwestował m.in. w IBIT od BlackRock), w Nu Holdings i Jefferies Financial Group, Berkshire wchodzi bocznymi drzwiami w świat kryptowalut.

Na razie oficjalnie nie dotykają krypto, ale liczby nie kłamią: od 2020 roku Bitcoin zyskał ponad 780%, podczas gdy Berkshire ok. 150%. W świecie, gdzie wszystko się zmienia, nawet najwięksi giganci muszą trzymać rękę na pulsie.

I może to właśnie powiedział między wierszami Saylor: że XXI wiek już ma swojego nowego Buffetta — tylko że tym razem nie w szarym garniturze z Omaha, a w cyfrowym portfelu gdzieś na blockchainie.

Buffett może nie wierzyć w Bitcoina, ale jego firma, nawet jeśli nieświadomie, dryfuje w stronę cyfrowych aktywów. I choć on sam wciąż trzyma się klasyki, to świat finansów już dawno poszedł dalej. Symboliczne przejście władzy do Abla to nie tylko zmiana nazwiska – to być może zmiana epoki.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.