Będzie rewolucja na rynku Bitcoin ETF, papiery już złożone! Nasdaq i BlackRock zagrały va banque

Nasdaq, we współpracy z BlackRock, chce zmienić zasady gry w świecie Bitcoin ETF. Złożono już w tej sprawie oficjalny wniosek do amerykańskiej SEC (Komisji Papierów Wartościowych i Giełd). Ma on umożliwić nowy model tworzenia i umarzania udziałów w ich Bitcoin ETF – tzw. model in-kind. Brzmi skomplikowanie? Spokojnie, postaramy się wyjaśnić.

Nasdaq i BlackRock: rewolucja w Bitcoin ETF! Co oznacza nowa zmiana?

Model in-kind pozwala na bezpośrednią wymianę Bitcoinów między funduszem a instytucjami, które współpracują przy tworzeniu ETF-ów (tzw. Authorized Participants). Zamiast operować gotówką, mogą one korzystać z Bitcoinów. To eliminuje dodatkowe koszty, takie jak prowizje czy różnice w cenach kupna i sprzedaży.

Eksperci, tacy jak James Seyffart, twierdzą, że taki model powinien być standardem od samego początku. Jest on bardziej efektywny, przejrzysty i przyjazny pod kątem optymalizacji podatkowej. „Tak powinno być zatwierdzone na samym początku, ale Gensler lub Crenshaw nie chcieli na to pozwolić z wielu powodów. Głównie nie chcieli, aby brokerzy dotykali prawdziwego Bitcoina” – napisał Seyffart na platformie X.

Niestety, dla indywidualnych inwestorów zmiana nie będzie dostępna. Ci nadal muszą korzystać z gotówki przy inwestycjach w ETF.

Co to zmienia dla rynku?

Nowe podejście ma na celu przede wszystkim usprawnienie działania ETF-ów. Mniej pośredników, mniej kosztów i większa płynność funduszy – to główne korzyści. Według Chrisa J. Terry’ego z Bitseeker Consulting, zmiana pomoże również minimalizować podatek od zysków kapitałowych. To pozytywna wiadomość dla inwestorów trzymających udziały w funduszu.

Głos w temacie na X’ie zabrał również Thomas Jeegers, promotor Bitcoina i autor książek na temat technologii blockchain.

„To znaczący krok w kierunku głębszej integracji Bitcoina z tradycyjnymi finansami i coraz ważniejszej roli BTC jako prawdziwej jednostki rozliczeniowej. Dlaczego to takie ważne? Zmniejsza zależność od pośredników. Wzmacnia pozycję Bitcoina jako najnowocześniejszego cyfrowego zasobu z łatwym dostępem. Potencjalnie obniża też presję sprzedaży, ponieważ inwestorzy mogą zdecydować się na zatrzymanie Bitcoinów zamiast ich wymiany na waluty fiducjarne” – napisał.

IBIT, czyli iShares Bitcoin Trust od BlackRock, już teraz bije rekordy popularności. Od stycznia 2024 roku zgromadził imponujące 39,57 miliarda dolarów. Nowe przepisy mogą jeszcze bardziej wzmocnić jego pozycję.