Bankman-Fried jest wściekły. „Oddałem FTX najgorszemu człowiekowi!”
Sam Bankman-Fried, założyciel giełdy kryptowalut FTX, która trzy lata temu ogłosiła upadłość, ponownie zabiera głos, rzucając cień na Johna J. Raya III i twierdząc, że oddanie mu kontroli nad firmą było „największą pomyłką”, która zaprzepaściła szansę na uratowanie imperium.
Skazany na 25 lat więzienia „cudowne dziecko” kryptowalut wciąż nie przyznaje się do winy, a jego słowa wywołują falę kontrowersji, mimo że to nowy zarząd odzyskał miliardy dla oszukanych klientów.
Wyznanie Bankmana-Frieda: „Mogłem uratować FTX”
Sam Bankman-Fried, który odbywa obecnie 25-letni wyrok za oszustwa i spisek powiązany z ogłoszeniem upadłości przez firmy FTX i Alameda Research, przedstawił swoją wersję wydarzeń, która doprowadziła do bankructwa giełdy w listopadzie 2022 roku. W wywiadzie dla amerykańskiego magazynu Mother Jones SBF stwierdził, że „zdecydowanie największym błędem” było przekazanie kontroli nad firmą Johnowi J. Rayowi III.
Według jego słów zaledwie kilka minut po podpisaniu dokumentów zrzekających się kontroli otrzymał informację o potencjalnej inwestycji zewnętrznej, która mogłaby uratować firmę przed bankructwem. Było już jednak za późno, aby cofnąć decyzję. To twierdzenie rezonuje z jego wcześniejszymi wypowiedziami, w których utrzymywał, że kłopoty FTX wynikały z błędu księgowego i złego zarządzania ryzykiem, a nie z celowego oszustwa, do którego dopuścił się, mieszając środki klientów z funduszami Alameda Research.
Ostre starcie: SBF kontra John J. Ray III
Sam Bankman-Fried nie ustaje w próbach wybielenia swojej osoby i podważenia działań nowego kierownictwa. Kontrastuje to diametralnie ze stanowiskiem Johna J. Raya III – doświadczonego prawnika ds. restrukturyzacji, który nadzorował między innymi upadek Enronu. Ray objął stanowisko CEO 11 listopada 2022 roku i natychmiast złożył wniosek o ochronę przed bankructwem na mocy Rozdziału 11
John J. Ray III wielokrotnie ostro krytykował Bankmana-Frieda, opisując chaos, który zastał w FTX, jako „kompletną porażkę kontroli korporacyjnej na każdym poziomie organizacji”. Ray stwierdził nawet, że upadek FTX był najgorszą porażką, jaką widział w swojej karierze. W jednym z listów do sądu, przed ogłoszeniem wyroku SBF, Ray napisał, że Sam Bankman-Fried „żyje w iluzji”, twierdząc, że nie ukradł pieniędzy klientów. John Ray III podkreślał, że to wyeliminowanie SBF z procesu decyzyjnego umożliwiło odzyskanie miliardów.
Odzyskiwanie aktywów: sukces nowego zarządu
Wbrew wizji SBF o „zaprzepaszczonej szansie na ratunek”, to właśnie pod kierownictwem Johna J. Raya III i kancelarii Sullivan & Cromwell, która doradzała nowemu zarządowi (choć sama była później przedmiotem pozwu ze strony wierzycieli), udało się dokonać postępu w odzyskiwaniu utraconych środków.
Początkowe szacunki wskazywały na stratę rzędu 8.9 miliarda dolarów. Obecnie, niemal trzy lata po upadku, majątek FTX odzyskał aktywa o wartości około 16.5 miliarda dolarów. Plan restrukturyzacji zakłada spłatę co najmniej 98 proc. wierzycieli w wysokości 118% wartości ich kont z listopada 2022 roku. Do września FTX wypłacił już łącznie $7.8 miliarda w trzech transzach, co stanowi namacalny dowód na to, że przejęcie kontroli przez specjalistów od upadłości, choć nie podoba się SBF, przyniosło wymierne korzyści oszukanym klientom. To John J. Ray III odzyskał aktywa, które Bankman-Fried sprzeniewierzył, wykorzystując je na pokrycie strat Alameda Research oraz na luksusowe nieruchomości i darowizny polityczne.
Eksperci: oszustwo ukryte pod płaszczykiem „nerda od matematyki”
Na platformie X i w mediach eksperci są w większości zgodni co do oceny Sama Bankmana-Frieda. Jego narracja o „błędzie” czy „pomyłce” jest powszechnie odrzucana. Podczas procesu prokuratorzy przedstawili go jako chciwego oszusta, który ukradł miliardy, a jego obrona malowała go jako „nerda od matematyki” zagubionego w zawiłościach biznesu.
John J. Ray III opisał Bankmana-Frieda jako osobę o „totalnej arogancji i braku skrupułów”. Wielu komentatorów, w tym dziennikarze i analitycy z branży, wciąż powtarza określenie „diabeł w ubraniach kujona”, wskazując, że wizerunek SBF jako filantropa i geniusza był tylko maską dla jednego z największych oszustw finansowych w historii Stanów Zjednoczonych. Krytyczne głosy podkreślają, że próby SBF podważenia działań Raya III to element jego strategii obronnej, mającej na celu zminimalizowanie własnej odpowiedzialności.

