Arthur Hayes przewiduje — do tylu skoczy Ethereum
Arthur Hayes, współzałożyciel BitMEX i obecny CIO funduszu Maelstrom, jeszcze na początku sierpnia prezentował ostrożne podejście do Ethereum. Sprzedał wówczas ponad 8 milionów dolarów w ETH oraz w kilku popularnych altcoinach, tłumacząc decyzję obawami przed korektą spowodowaną napięciami geopolitycznymi i polityką gospodarczą administracji Donalda Trumpa.
Prognozował wtedy, że kurs drugiej największej kryptowaluty na świecie może spaść w okolice 3 000 USD. Rzeczywistość szybko jednak zweryfikowała jego oczekiwania. Gwałtowne odbicie rynku wyniosło ETH powyżej 4 000 USD, co zmusiło Hayesa do odkupienia aktywów, które chwilę wcześniej sprzedał. W rezultacie jego portfel ponownie powiększył się o ponad 1 700 ETH o wartości przekraczającej 8 milionów dolarów.
Co dalej z Ethereum?
W najnowszym wywiadzie przyznał otwarcie, że rynek zaskoczył go siłą, a analiza techniczna sugeruje dalsze wzrosty.
W jego ocenie Ethereum w obecnym cyklu może osiągnąć poziomy rzędu 10 000, a nawet 20 000 USD. Hayes uważa, że kluczowym punktem zwrotnym będzie wybicie nowego historycznego szczytu. Jego zdaniem po przełamaniu rekordu z listopada 2021 roku rynek stanie się podatny na efekt kuli śnieżnej, a cena może wzrosnąć niemal bez przeszkód.
Coraz więcej spółek gromadzi ETH
Zwrócił też uwagę, że coraz więcej firm kryptowalutowych gromadzi kapitał właśnie z myślą o zakupach Ethereum, co może wzmocnić presję popytową. Podkreślił również, że sytuacja makroekonomiczna i polityczna w Stanach Zjednoczonych sprzyja aktywom ryzykownym. Jego zdaniem każda klasa aktywów, którą Donald Trump otwarcie poprze, ma szansę na ogromny rajd w trakcie jego kadencji. W tym kontekście Ethereum, jako projekt o ugruntowanej pozycji i rozwiniętym ekosystemie, jawi się jako główny beneficjent zbliżającej się fali kapitału instytucjonalnego.
Ethereum kontra Solana – wybór Hayesa
W rozmowie nie zabrakło także pytania o konkurencję między Ethereum a Solaną. Hayes przyznał, że obie kryptowaluty mają potencjał wzrostu, ale jeśli miałby wskazać lidera obecnego cyklu, to stawia na Ethereum. Jego zdaniem pytanie nie brzmi, czy ETH i SOL pójdą w górę, ale która z nich zrobi to w większym stopniu. Wprost przyznał, że w swoim portfelu będzie bardziej nastawiony na ETH niż na Solanę. Aktualne notowania potwierdzają trudności Solany w utrzymaniu dynamiki. Coin znajduje się obecnie w okolicach 183 USD, czyli o 37% poniżej szczytu z początku roku. Ethereum, mimo chwilowego spadku o 7% w skali tygodnia, wciąż pokazuje siłę, notując prawie 15% wzrostu w ujęciu miesięcznym i zaledwie 12% poniżej historycznego rekordu. To właśnie przewaga fundamentów, skala adopcji i zaufanie instytucji sprawiają, że Hayes widzi w Ethereum kluczowego gracza nadchodzącej hossy.

