Anon który spalił 2500 Ethereum nie daje za wygraną. Kolejne miliony trafiają właśnie do ognia!
Jak wspominaliśmy przedwczoraj (tj. 8 sierpnia 2023 r.), tajemniczy właściciel portfela krypto znany wyłącznie z pseudonimu on-chain nd4.eth wysłał 2500 Ethereum na tzw. burn address, czyli adres z którego nie da się odzyskać umieszczonych tam tokenów: zostają one permanentnie wycofane z obrotu. Pisaliśmy też za platformą analityczną Lookonchain, że nieszczęśnik nadal jest w posiadaniu milionów dolarów. To już czas przeszły. Kolejne miliony trafiły właśnie do ogniska.
„Anon od 2500 Ethereum” idzie na całość
Jak informuje konto na Twitterze portalu analityki on-chain „Lookonchain”, tajemniczy portfel pozbywa się ze swojego stanu posiadania kolejnych milionów wysyłając je na burn address. Najpierw trafiło tam 2500 ETH, potem m.in. 10 000 tokenów $APE, czyli kryptowaluty należącej do kolekcji BoredApeYachtClub. Tym razem padło na kryptowaluty $GMX (36188 sztuk o wartości na moment tweeta 1,78 mln dolarów) oraz $GNX (311003 sztuk o wartości 1,52 mln USD).
Anon cały czas otrzymuje tzw. „dust”, czyli ułamki kryptowalut które mają prawdopodobnie na celu zwrócenie jego uwagi na „potrzebujących” krypto żebraków, którzy w ten sposób chcą wzbogacić się kosztem nieszczęśnika (trudno inaczej to nazwać).
Zobacz też: Curve Finance odzyskało pieniądze, arbitrażyści zarobili fortunę w 20 minut. W jaki sposób? Tłumaczymy.
W tym szaleństwie może być metoda
Z czego może wynikać działanie „spalacza”? Cóż. Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem są jakiegoś rodzaju problemy, czy to z prawem, osobiste czy dowolnie inne. Rytualne pozbycie się swojego stanu posiadania może stanowić pewnego rodzaju psychologiczne odcięcie się od tego etapu w życiu, a spalenie ich zamiast podarowanie komuś innemu sprawi, że krok będzie radykalny i definitywny.
Reakcje na platformie X (dawniej Twitter) są w podobnym tonie. Jedni spekulują, że „żadna ilość pieniędzy nie jest w stanie wyleczyć złamanego serca”, inni przywołują sceny z filmu Batman: Mroczny Rycerz (reż. Christopher Nolan), gdzie pada stwierdzenie „Pewni ludzie po prostu cieszą się, kiedy świat płonie” (ang. „Some men just want to see the world burn” – przyp. red.). Nazywany jest „krypto nekromantą”, padają sugestie że to eks partner który w ten sposób mści się na swojej byłej miłości, a nawet że to sam szef Fedu, Jerome Powell, który w ten sposób rozprawia się z krypto małymi krokami.
Może Cię zainteresować: