Andrew Tate bierze się za kryptowaluty. „Naprawię tę niedorzeczną branżę!”
Andrew Tate, były kickboxer i oskarżony handel ludźmi, ogłosił swój zamiar „naprawienia” branży jaką są kryptowaluty. Chce, aby ludzie „zarabiali na rzeczach, na których powinni zarabiać”. W rozmowie z Michaelem „ThreadGuy” Jerome, twórcą Rug Radio, mówił o męskości, szczepionkach i hedonizmie. Unikał jednak rozmów o swoich problemach prawnych, skupiając się na kryptowalutach.
Andrew Tate chce naprawić kryptowaluty
Tate krytykuje kulturę kryptowalut, nazywając ją „infantylną” i „niedorzeczną”. Jego zdaniem, społeczność jest zbyt skoncentrowana na szybkich zyskach. Uważa, że zdobycie bogactwa w realnym świecie wymaga nauki i doświadczenia. Twierdzi, że obecna kultura kryptowalut opiera się na szczęściu i spekulacji, a nie na rzeczywistych umiejętnościach.
Powiedział, że jego problemem z kryptowalutami nie jest to, że ludzie stają się bogaci. On sam od dawna inwestuje w kryptowaluty i ceni je jako aktywa. Jego zdaniem, kryptowaluty są wygodne, szczególnie w jego obecnej sytuacji prawnej. Problemem jest kultura, która skupia się na szybkim zysku kosztem innych.
– Nie podoba mi się cała kultura kryptowalut. Opiera się na wczesnym wejściu, co, jak sądzę, można uznać za umiejętność, ale do pewnego stopnia jest to szczęście — powiedział.
Tate skrytykował społeczność kryptowalut za brak wartościowych lekcji. Jego zdaniem w realnym świecie, aby się wzbogacić, trzeba się uczyć i zdobywać doświadczenie. W kryptowalutach zyski „są często wynikiem szczęścia, a nie rzeczywistych umiejętności”. Uważa, że to podejście jest krótkowzroczne i szkodliwe.
Promocja meme coina
Rozpoczął też promowanie meme coina Solana o nazwie $DADDY. Jego wartość szybko wzrosła, mimo zarzutów o insider trading. Tate chce udowodnić, że jest liderem w przestrzeni kryptowalut. Planuje wypuścić szczegółowe wideo, wyjaśniające jego plan na przyszłość. Chce, aby ludzie zarabiali na rzeczywistej wartości, a nie na spekulacjach. Uważa, że jego plan przyniesie kryptowalutom prawdziwą wartość i znaczące zyski.
– Ludzie, zamiast inwestować energię w coś pozytywnego, na przykład w chodzenie na siłownię lub zakładanie kolejnego biznesu, aby móc zarobić pieniądze fiducjarne i kupić jak najwięcej krypto, wykorzystują ją przeciwko każdemu, kto chce ich słuchać w kwestii bitcoinów — dodał.
Podsumowując, Andrew Tate chce przekształcić kulturę kryptowalut. Jego zdaniem, teraz jest ona szkodliwa i krótkowzroczna. Chce, aby ludzie zarabiali na ciężkiej pracy i poświęceniu, a nie na szczęściu i spekulacjach. Jego plan ma na celu przyniesienie kryptowalutom rzeczywistej wartości i znaczących zysków.