Shiba Inu (SHIB) może znajdować się na progu znacznego wzrostu. Po kilku tygodniach konsolidacji cena tokena ponownie zbliża się do kluczowych poziomów oporu, a analitycy sugerują, że może dojść do wybicia w górę.
Wzrosty te napędzane są zarówno przez pozytywne nastroje rynkowe, jak i nadzieje związane z aktualizacją Shibarium L3.
Cena SHIB w okolicach oporu – co dalej?
Obecna cena SHIB oscyluje wokół 0.000012 USD, z oporem przy 0.00001240 USD. Jeśli bykom uda się przebić ten poziom, możliwe są wzrosty w kierunku 0.00001250 USD, a nawet wyżej. Z drugiej strony, wsparcie znajduje się przy 0.00001200 USD. Ewentualne jego przebicie mogłoby wywołać dalsze spadki.
Mimo że SHIB wciąż posiada ogromną podaż – ok. 589 bilionów tokenów w obiegu – projekt może liczyć na lojalną społeczność, zwaną „Shiba Army”. Według Lucie, liderki marketingu projektu, siłą SHIB jest jego charakter społecznościowy – token „dla ludzi”.
Choć początkowa podaż wynosiła aż 1 biliard tokenów, znaczna jej część została już spalona. Tokenomika oparta na systematycznych spalaniach pozostaje jednym z kluczowych argumentów dla inwestorów liczących na wzrosty.
Niepokojące są jednak dane dotyczące aktywnych adresów – liczba codziennych użytkowników SHIB spadła o 78 proc. od połowy lutego. Jednocześnie wartość zablokowana (TVL) w warstwie Shiba Inu Layer 2 także się kurczy. Wraz z tym maleje wskaźnik spalania – tylko 964 tys. tokenów spalonych w ciągu ostatniej doby, co oznacza spadek o 95% w porównaniu z wcześniejszymi dniami.
Eksperci podkreślają jednak, że tego typu zmienność spalania jest tymczasowa i często zależna od zachowania rynku. Jeśli cena SHIB wzrośnie, wskaźnik spalania może również odbić.
Kilka opcji dla SHIB
W kwietniu pojawiło się wiele prognoz dotyczących ceny SHIB. Lucie, szefowa marketingu Shiba Inu wskazuje na potencjalny wzrost nawet o 550 peoc. w wyniku wdrożenia Shibarium L3. Z kolei serwis TheSHIBMagazine prognozuje 14-krotny wzrost, choć analitycy wskazują na brak odpowiedniego wolumenu handlowego, by to poprzeć.
Konserwatywni analitycy celują w poziom 0.000015 USD, pod warunkiem utrzymania wsparcia przy 0.000011 USD i dalszego wzrostu spalania. Najbardziej kontrowersyjna prognoza mówi o 0.02886 USD – co wymagałoby astronomicznego wzrostu kapitalizacji, uznawanego za mało realny.
Reasumując, w drugiej połowie kwietnia los SHIB zależy od sukcesu Shibarium L3, wzrostu aktywności inwestorów oraz utrzymania wysokiego tempa spalania tokenów. Techniczne wskaźniki sugerują możliwe wybicie, ale bez silnego wsparcia wolumenu rynek może pozostać w fazie konsolidacji.
W opublikowanym na X poście Lucie, szefowa marketingu Shiba Inu, wyjaśniła, dlaczego ogromna podaż tokena nie przeszkodziła w jego statusie wiodącego zasobu cyfrowego. Podkreśliła, że SHIB jest tokenem stworzonym dla ludzi i przypisała nieustanne poświęcenie pełnej pasji armii Shiba za zapewnienie jej miejsca wśród 15 najlepszych kryptowalut pod względem kapitalizacji rynkowej.
Sama wielkość krążącej podaży Shiba Inu od dawna była przedmiotem debaty, podsycając obawy sceptyków, którzy twierdzą, że tak duży wolumen osłabiłby popyt i zahamował wzrost tokena. Lucie zaprzeczyła jednak tej narracji, wskazując, że silna społeczność SHIB odegrała istotną rolę w jej sukcesie. „Tysiące posiada ułamek tego” – zauważyła – „i widzą i czują ducha”.