Amerykańskie banki tworzą wspólną kryptowalutę?! Plan, który może wstrząsnąć rynkiem finansowym!

Wyobraźcie sobie, że giganci amerykańskiego sektora bankowego – JPMorgan Chase, Bank of America, Citigroup i Wells Fargo. Wszyscy siadają do jednego stołu. I nie po to, by wypić wspólną kawę i przegryźć croissantem, tylko by rozważyć stworzenie wspólnej kryptowaluty. Brzmi jak science fiction? A jednak. Z rewelacji z „Wall Street Journal”, na które powołuje się Benzinga, wynika, że banki te poprzez spółki zależne rozważają emisję własnego stablecoina, opartego na dolarze.

Banki kontra krypto: Szykuje się dolarowy stablecoin?

Za sterami projektu miałby stanąć operator aplikacji Zelle, czyli Early Warning Services, wspólnie z The Clearing House, dostawcą systemu płatności w czasie rzeczywistym. Na razie, jak napisano, „dyskusje są na bardzo wczesnym etapie”. Jednak sam fakt, że taki pomysł wykiełkował i że w ogóle nabrał jakiegokolwiek biegu, mówi wiele o obecnej presji, jaką na tradycyjne banki wywiera sektor kryptowalut. Ostateczna decyzja ma zależeć od „działań legislacyjnych dotyczących stablecoinów oraz ich popytu” – wskazuje artykuł.

Nie ma się co oszukiwać — banki na pewno widzą, co się dzieje. Kryptowaluty, zwłaszcza stablecoiny, coraz śmielej wchodzą w obszar, który do niedawna należał wyłącznie do nich. Którego byli monopolistami przez dekady. Tradycyjny system traci na znaczeniu, jeśli użytkownicy mogą przesyłać dolary w formie cyfrowej, szybciej, taniej i bez pośredników. Według Benzingi „branża bankowa przygotowuje się na możliwość szerokiej adopcji stablecoinów, które mogłyby przejąć część depozytów i transakcji”. A to oznacza jedno: trzeba działać, zanim zrobi to ktoś inny.

Bankowe stablecoiny na start? Kiedy przyjdzie pora na decyzję?

Nieprzypadkowo ten pomysł pojawia się w momencie, gdy w Senacie wałkowany jest projekt ustawy GENIUS Act. Ma on pomóc stworzyć pierwsze w USA ramy regulacyjne dla emitentów stablecoinów. Jeśli wejdzie w życie (a wsystko na to wskazuje), gra o cyfrowego dolara może nabrać zupełnie nowego tempa. Co ciekawe, amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) już teraz uspokaja, że stablecoiny, szczególnie te powiązane z dolarem i zabezpieczone niskim ryzykiem, nie są papierami wartościowymi.

Czekamy na komentarze banków, choć jak dotąd — jak czytamy — „rzecznik Bank of America odmówił komentarza”, a pozostali… milczą.