Altcoiny na granicy eksplozji? Analityk twierdzi, że czekamy tylko na jeden sygnał

Czy rynek altcoinów zaraz wybuchnie? Zdaniem znanego analityka, jesteśmy o krok od potężnej hossy. Warunkiem są jednak dwa konkretne sygnały. Jeśli się pojawią, inwestorzy mogą być świadkami scenariusza podobnego do tego z końca 2024 roku. To może oznaczać wzrosty nawet o 140%. Brzmi nierealnie? A jednak historia lubi się powtarzać.

Wskaźnik OTHERS daje nadzieję

Analityk Kevin Svenson wskazuje na wykres zwany OTHERS, który obrazuje kapitalizację altcoinów – z wyłączeniem top 10 monet i stablecoinów. To właśnie ten wykres, według eksperta, przypomina dziś sytuację z 2024 roku.

Wtedy rynek przeżył najpierw korektę, a następnie gwałtowny rajd wzrostowy. W krótkim czasie kapitalizacja sektora altcoinów wzrosła aż o 140%. Teraz setup wygląda niemal identycznie. Svenson zauważa, że pierwszy warunek już został spełniony – Bitcoin przebił swój historyczny szczyt.

Drugi element tej układanki to S&P 500, który jeszcze nie osiągnął nowego rekordu. Jednak jeśli to nastąpi, zdaniem analityka, może ruszyć fala wzrostów obejmująca cały rynek kryptowalut – z altcoinami na czele.

Niewielkie projekty z potencjałem

Najwięcej zyskać mogą tzw. low-capy – projekty o małej kapitalizacji. Są bardziej ryzykowne, ale też dają szansę na spektakularne zwroty. Svenson przewiduje, że jeśli oba sygnały zadziałają, kapitalizacja altcoinów może wzrosnąć z obecnych 233,7 mld dolarów aż do 570 mld.

Dlaczego to właśnie małe projekty mogą przyciągnąć kapitał? Gdy rynek akcji rośnie, inwestorzy częściej podejmują ryzyko. To z kolei przenosi się na kryptowaluty, a zwłaszcza na bardziej spekulacyjne aktywa. Przeto nie jest zaskoczeniem, że wielu z nich patrzy obecnie z nadzieją w stronę altcoinów.

Svenson nie mówi „czy”, lecz „kiedy”. Jego zdaniem jesteśmy tuż przed wybiciem. Jeśli do niego dojdzie, reakcja może być błyskawiczna.

Czas na działanie czy czekanie?

Obserwatorzy rynku zadają sobie pytanie – inwestować już teraz, czy czekać na potwierdzenie? Nie ma jednej odpowiedzi. Pewne jest jednak, że sentyment wokół altcoinów rośnie. A zatem, wielu graczy szykuje się na potencjalny zwrot.

Svenson przypomina, że inwestorzy muszą uzbroić się w cierpliwość. Ale jednocześnie podkreśla: „Jesteśmy blisko”. W świecie kryptowalut to może oznaczać tylko jedno – przygotuj się, zanim będzie za późno.