Wygląda na to, że kolejny nowy miesiąc nie przyniesie przełomowej zmiany na rynku kryptowalut. Wiele wskazuje na to, że spadki będą postępować, a byki muszą jeszcze poczekać na kolejne rajdy. W trudnej sytuacji znalazł się nawet XRP, który przez długi czas dość skutecznie bronił się przed katastrofą. Jednak od pewnego czasu altcoin zmaga się z obroną kluczowego poziomu wsparcia, którym są dwa dolary. Jeden z popularnych ekspertów dostrzegł na wykresie Ripple niebezpieczny wzór, który może spowodować gwałtowny spadek o nawet 40% wartości.
XRP bliski wybicia w formacji głowy z ramionami. Dlaczego altcoin jest zagrożony?
Ripple był jednym z największych pozytywnych zaskoczeń ostatnich miesięcy. Wiele rzeczy wciąż układa się pomyślnie dla tego projektu. Mimo to obecna sytuacja staje się coraz bardziej nerwowa dla posiadaczy XRP.
W chwili pisania tekstu token kosztuje 2,13 USD, a w ciągu ostatnich 24 godzin zyskał na wartości 3,09%. Jednak ostatni tydzień i miesiąc nie były zbyt udane dla Ripple. Przez ostatnie siedem i trzydzieści dni altcoin stracił na wartości odpowiednio 8,82% oraz 13,07%. Od mniej więcej tygodnia XRP ma problem ze stabilnym utrzymaniem poziomu dwóch dolarów. Od początku rok token zyskuje 2-3%, co jest słabym wynikiem, jeśli przypomnimy sobie, że w połowie stycznia token złamał barierę trzech dolarów.
Eksperci zastanawiają się, jak XRP poradzi sobie z obroną kluczowego poziomu wsparcia. Wyniki swojej analiz przedstawił m.in. Ali Martinez. Popularny ekspert rynku kryptowalut, w jednym z najnowszych wpisów na X, ostrzegł, że na wykres kryptowaluty sugeruje wybicie z formacji głowy z ramionami. Jak ocenił Martinez, taka formacja stwarza warunki do drastycznego spadku wartości. Według analityka Ripple może spaść nawet do 1,30 USD. Oznacz spadek o około 40% w stosunku do aktualnych cen.
Formacja głowy i ramion (RGR) charakteryzuje się występowanie trzech szczytów. Dwa skrajne (ramiona) są niższe, a środkowy (głowa) jest wyraźnie wyższy. Zwykle, gdy na wykresach pojawia się formacja RGR, to sygnał, że zwyżkowy trend może wyhamować, a nawet przejść w gwałtowne spadki.
Nie ma powodów do paniki?
Obecna sytuacja Ripple oraz prognoza, którą przedstawił Ali Martinez, zapewne wprowadzają sporo nerwowości i obaw w kręgu posiadaczy XRP. Z drugiej strony jesli spojrzymy na perspektywy długoterminowe, to może okazać się, że warto trwać przy tym tokenie.
Kilka tygodni temu altcoin zyskał na rozgłosie dzięki decyzji Donalda Trumpa w sprawie strategicznej rezerwy kryptowalutowej. Prezydent USA zapowiedział, że nie tylko Bitcoin trafi do tych zasobów. Wśród wymienionych kryptowalut, które stworzą wspomnianą rezerwę znalazł się również XRP.
Ponadto token jest jednym z tych, który oczekuje na zatwierdzenie wniosków w sprawie funduszy spotowych. Do tej pory chęć emisji takiego produktu zgłosiły: Bitwise, Canary Capital, 21Shares, Grayscale, WisdomTree, REX&Osprey i CoinShares.
Ważnym wydarzeniem, który może pomóc poprawić notowania XRP, było również wycofanie przez SEC apelacji do wyroku przeciwko Ripple. Zakończenie sporu spowoduje, że sytuacja prawna Ripple stanie się bardziej przejrzysta.