78 miliardów dolarów na stole – czy Microsoft postawi na Bitcoin? „Nie marnujcie rezerw, kupcie BTC!”
Na grudniowym spotkaniu akcjonariuszy Microsoftu zostanie przedyskutowana sprawa inwestycji technologicznego giganta w Bitcoin. Co tu dużo mówić – jest co inwestować. Imperium założone przez Billa Gatesa zgromadziło 78 miliardów dolarów w gotówce i zastanawia się, co z nimi zrobić. Zdaniem eksperta „Bitcoin Magazine” inwestycja w BTC byłaby rozwiązaniem znacznie rozsądniejszym niż leżakowanie w bankowym skarbcu. To ruch, który mógłby całkowicie zmienić strategię firmy i być może jej wycenę.
Czy Microsoft podąży śladem MicroStrategy? Akcjonariusze i Bitcoin
„Trzymanie się przez Microsoft gotówki przy jednoczesnym odrzucaniu udowodnionego wzrostu wartości Bitcoina nie ma sensu. Przestań marnować rezerwy i kup BTC teraz!” – pisze Vivek Sen, brytyjski dziennikarz „Bitcoin Magazine”.
Sen przypomina, że historia firmy MicroStrategy, której założyciel Michael Saylor zawierzył Bitcoinowi, to najlepszy dowód na skuteczność tej strategii. W ciągu zaledwie czterech lat spółka przekształciła się z przedsiębiorstwa wartego miliard dolarów w korporację o kapitalizacji przekraczającej 100 miliardów. „Są najbardziej spektakularnym sukcesem w finansach korporacyjnych ostatnich lat. Ich akcje biją wyniki każdej amerykańskiej spółki, nawet NVIDIA” – zauważa Sen.
Microsoft natomiast pozostaje wierny tradycyjnym metodom. Kilka miesięcy temu ogłosił program wykupu akcji o wartości 60 miliardów dolarów, który – zdaniem Sena – nie przyniósł oczekiwanych rezultatów. „Wyobraź sobie, że te pieniądze zainwestowano w Bitcoin. Kapitalizacja Microsoftu mogłaby wzrosnąć o setki miliardów dolarów” – pisze.
Saylor nie odpuszcza – trzy minuty na przekonanie giganta
Michael Saylor, prezes MicroStrategy i promotor Bitcoina, zaproponował prywatne spotkanie z CEO Microsoftu, Satya Nadellą. Chciał wyjaśnić zalety strategii. Według Viveka Sena, Nadella odrzucił tę propozycję, co „pozostawia firmę w finansowym zacofaniu”. Saylor jednak się nie poddaje. Podczas grudniowego spotkania akcjonariuszy przedstawi 3-minutową prezentację na temat Bitcoina.
„Nie ma długoterminowego sensu w trzymaniu gotówki” – podkreśla Sen. „Nawet niewielka alokacja w wysokości pięciu miliardów dolarów mogłaby dodać dziesiątki miliardów do kapitalizacji rynkowej Microsoftu” – pisze.
Microsoft ma szansę dołączyć do globalnego trendu adopcji Bitcoina jako cyfrowego złota. Jak zauważa Sen, akcjonariusze firmy „błagają, aby wreszcie dostrzec jego potencjał”.
„Wybór jest prosty – albo gromadź topniejące dolary, albo postaw na nieocenzurowane cyfrowe złoto” – apeluje Sen. Czy Microsoft zaryzykuje i podejmie decyzję, która może zdefiniować przyszłość technologicznego giganta? Przekonamy się już w grudniu.