
Google uruchamia AI, które zrobi wszystko za Ciebie! Mamy gamechanger w branży?
Google, zgodnie z oczekiwaniami, mocno postawiło na AI podczas ostatniego I/O. Model Gemini był gwiazdą tegorocznej konferencji. Gigant zapowiada, że sztuczna inteligencja będzie obecna we wszystkim. Od smart‑okularów po Gmaila i wyszukiwarkę. Ale to, co właśnie wypuścili do użytkowników Gemini Pro i Ultra, może pozwolić im zdeklasować produkty OpenAI. Przynajmniej na tym polu. O co konkretnie chodzi?
Google ściga się z OpenAI – nowa funkcja Gemini może zmienić wszystko
OpenAI też nie śpi. ChatGPT z funkcją „Scheduled Tasks” pozwala ustawić automatyczne zadania jak: „codziennie rano wiadomości o AI” albo „przypomnienia o urodzinach”. Bot wyśle powiadomienie przez mail lub aplikację .
Ale jest różnica. Gemini robi to płynniej. Działa z Workspace, smart‑okularami, wyszukiwarką i Gmailem – wszystko zintegrowane w ekosystemie Google. ChatGPT natomiast uruchamia zadania w chmurze i powiadamia osobno. Jeden używa maila czy push notification, drugi robi to bezpośrednio w Google.
Różnica jest zasadnicza: Gemini to AI‑agent działający wewnątrz codziennych narzędzi Google. ChatGPT? To element działający na zewnątrz. Świetny, ale trochę jak gość, który wpada, sprząta i wychodzi.
Nowa funkcja pozwala działać jak osobisty asystent 24/7. Ustawisz harmonogram: wstań rano, powiedz co masz do zrobienia, przypomnij o mailach, wymyśl pięć pomysłów na bloga w poniedziałek. Tak opisuje to Dave Citron:
„Teraz możesz obudzić się ze streszczeniem kalendarza i nieprzeczytanych maili, albo dostać kreatywny zastrzyk, prosząc Gemini o wymyślenie pięciu pomysłów na blog co poniedziałek.”
Gemini można już uruchomić w ramach subskrypcji Pro, Ultra i w określonych planach Workspace. Efekt? Czas, który spędzasz na powtarzalnych zadaniach, można oddać życiu. „Po prostu powiedz Gemini, czego potrzebujesz i kiedy, a on zajmie się resztą.” – twierdzą twórcy.

Kto wygra w wyścigu AI‑asystentów?
To ma być kolejny odważny krok w stronę AI‑agentów. Modeli, które nie tylko odpowiadają na pytania, ale faktycznie robią rzeczy za nas. Google próbuje wyprzedzić tu chociażby Apple, które miało plany na nowego Siri (Apple Intelligence), ale wewnętrzne turbulencje opóźniły premierę. Microsoft, OpenAI, Anthropic – nikt nie próżnuje.
Jeśli Gemini rzeczywiście zacznie działać na smart‑okularach, w wyszukiwarce i Gmailu, to może stać się twoim inteligentnym zarządcą dnia. O poranku podsumuje, co się wydarzyło, podczas podróży przekaże, co słychać w mailach, a wieczorem znajdzie najlepsze dane i sporządzi analitykę.
Kto wie. Być może ten, kto zbuduje najlepszego AI‑agenta, może zwyciężyć w kolejnym etapie dominacji AI. A produkt Google na papierze prezentuje się imponująco.