Elon Musk znów to zrobił! Świat się boi. AI coraz bliżej kontroli nad ludzkim mózgiem?

Elon Musk znów to zrobił! Świat się boi. AI coraz bliżej kontroli nad ludzkim mózgiem?

Jeszcze do niedawna takie historie kończyły wyłącznie w tych bardziej pomysłowych scenariuszach filmów science fiction. Dziś to otaczająca nas rzeczywistość. Jak na razie raczkująca i będąca w skali mikro, ale jednak. Elon Musk, cokolwiek by o nim myśleć, znów wyprzedził świat o krok. Jego firma Neuralink przeprowadziła pierwszy zabieg w Wielkiej Brytanii, wszczepiając chip do mózgu sparaliżowanemu mężczyźnie.

Musk i Neuralink zrobili to w Wielkiej Brytanii! Sparaliżowany mężczyzna steruje komputerem myślami. „To dopiero początek”

Ma na imię Paul. Od dawna cierpi na chorobę neuronu ruchowego, która odebrała mu władzę w ciele. Operację przeprowadzono w University College London Hospitals, a efekty pojawiły się szybciej, niż ktokolwiek się spodziewał. Kilka godzin po zabiegu Paul sterował komputerem samymi myślami. Bez klawiatury, bez myszki. Po prostu pomyślał i zadziałało.

Jak to w ogóle możliwe? Chip, który Neuralink nazywa Linkiem, jest wielkości monety. Ma 64 cieniutkie przewody, które rejestrują impulsy elektryczne w mózgu. Te sygnały są tłumaczone na komendy dla komputera. W gigantycznym skrócie, to bezpośrednio mózg staje się myszką.

Paul nie ukrywa emocji. Wspólnie z zespołem Neuralinka testuje kolejne funkcje: pisanie tekstu, proste gry, a nawet próbę powrotu do ulubionego „Dawn of War”. To nie tylko ciekawostka czy eksperyment technologiczny. To pierwszy krok do odzyskania niezależności dla milionów osób na całym świecie.

Do tej pory chip Neuralinka otrzymało 13 osób na świecie. Brytyjski przypadek jest szczególny, bo to pierwszy pacjent urodzony poza Stanami Zjednoczonymi. Musk i jego inżynierowie, jak na Elona przystało, nie ukrywają ogromnych ambicji. Docelowo chcą stworzyć system, który pozwoli człowiekowi komunikować się z maszyną bez żadnych pośredników.

https://twitter.com/neuralink/status/1982839792040910952

Podziw, ale i… kontrowersje oraz wątpliwości

Dziś to brzmi ekscytująco, ale rodzi też pytania. Także te natury etycznej, po której granicy balansują Musk i jego inżynierowie. Co się stanie, gdy komputer zacznie „rozumieć” myśli? Czy człowiek nadal będzie panem maszyny, czy to ona przejmie kontrolę nad mózgiem, co byłoby mrocznym rozdziałem z filmów fantasy? Musk odpowiada krótko: „To tylko narzędzie. A narzędzie może uczynić życie lepszym.”

Neuralink rozwija oprogramowanie, które ma coraz dokładniej „czytać” mózg. Kolejny krok? Najlepsi inżynierowie już eksperymentują z połączeniem systemu z algorytmami sztucznej inteligencji. Te mają uczyć się stylu myślenia użytkownika, żeby wszystko działało jeszcze płynniej i sprawniej.

Jeśli im się uda, komputer stanie się czymś więcej niż ekranem i klawiaturą. Będzie częścią człowieka. A to, co dziś wydaje się przełomem, za kilka czy (może trafnej) kilkanaście może być po prostu codziennością.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!