Rynek nieruchomości w Stanach Zjednoczonych boryka się w ostatnim czasie z wieloma problemami. Tym samymi jest nośnikiem wielu cennych informacji odnośnie aktualnej ogólnej kondycji USA oraz wskazówek odnośnie przyszłych wydarzeń. Najnowsze dane pokazują, że choć rynek odnotował największe spadki cen domów od 2012 roku, to sprzedaż wcale nie wzrosła a zmalała. Dlaczego branża jest w dołku, pomimo korzystnej sytuacji do kupowania?
Rynek nieruchomości w dołku, mimo korzystnych cen nieruchomości
Amerykański rynek nieruchomości wysyła w ostatnim czasie sporo niepokojących sygnałów. Dotyczą one już nie tylko dużych firm, które zostały z dużymi kredytami za puste przestrzenie biurowe, ale coraz mocniej dotykają zwykłych obywateli. Niedawno ukazały się wyniki badania, które pokazują, że Amerykanie są kompletnie zrezygnowani w kwestie zakupu własnej nieruchomości. Nie stać ich na spłacanie drogich kredytów, których oprocentowanie rośnie w dobie kryzysu coraz mocniej. Niejednokrotnie nie są w stanie nawet „marzyć” o zadłużeniu się na własne mieszkanie, w związku z brakiem zdolności kredytowej. To w jakim dołku ekonomiczneym jest społeczeństwo amerykańskie pokazuje dodatkowo najnowszy raport National Association of Realtors. Wynika z niego, że sprzedaż domów w USA spadła w kwietniu drugi miesiąc z rzędu, mimo tego, że ceny domów odnotowały największy spadek od 2012 roku. W kwietniu sprzedaż istniejących nieruchomości spadła o 3,4% w stosunku do marca. Roczna sprzedaż spadła o 23% w porównaniu z rokiem ubiegłym, a tempo sprzedaży spadło z 5,57 mln sztuk rok temu do 4,28 mln w kwietniu.
Zobacz też: Fiasko wielkiego projektu. Kolejne problemy giganta
Przyczyny takiej sytuacji
Mogłoby się wydawać, że takie spadki cen nieruchomości to wręcz wymarzona sytuacja na poszukiwanie własnych czterech kątów. Jak pokazuje cytowany raport, tak się jednak nie dzieje. Co może być tego przyczyną? Niewątpliwie wyższe oprocentowanie kredytów hipotecznych powstrzymuje niektórych kupujących przed kupnem mieszkania lub domu. Analitycy wskazuję również, że niskie zapasy domów do kupienia także utrudniają sprzedaż nieruchomości. Okazuje się też, że spadki cen mają miejsce w obszarach, w których następuje odpływ ludzi. Ponadto spadek cen zaobserwowano w tych miejscach, gdzie wcześniejsze zbyt wysokie ceny, masowo odstraszały potencjalnych klientów.
Może Cię zainteresować: