Szukasz nieruchomości? Świetna wiadomość, Mick Jagger sprzedaje dom. Wystarczy, że dysponujesz taką kwotą

Mick Jagger wraz ze swoją partnerką Melanie Hamrick postanowili sprzedać swoją posiadłość na Florydzie. Ile trzeba zapłacić, by zamieszkać w willi lidera The Rolling Stones?

Mick Jagger i przygoda z The Lakewood Ranch

Mick Jagger kupił posiadłość na Florydzie w 2020 roku za, bagatela, 1 980 000 dolarów. Razem ze swoją dziewczyną zdecydowali się na zakup właśnie tej ze względu na dużą prywatność oraz bliskość miejsca zamieszkania rodziny Melanie Hamrick, donosił Herald-Tribune. Sarasota jest miastem często wybieranym przez gwiazdy. Para wybrała willę położoną przy 15809 Clark Avenue. Oficjalnie dom jest własnością właśnie Melanie Hamrick, tancerki baletowej i długoletniej partnerki Jaggera. Para wspólnie wychowuje swojego 6-letniego syna, Deveraux. Warto dodać, że poprzedni właściciele nabyli do za 1 200 000 dolarów.

Zobacz też: Poili wódką i podpisywali umowy. Gang trucicieli stanie przed sądem

Zjawiskowa posiadłość

Willa znajduje się na jeziorem i ma powierzchnię 529 metrów kwadratowych. Dodatkowo, w jej wyposażeniu znajdziemy między innymi dzwonnicę i podgrzewany basem ze słoną wodą. W ofercie przytoczono cytat piosenki napisanej w 1969 roku przez Jaggera i Keitha Richardsa:

„Nie zawsze możesz dostać to, czego chcesz, ale ten dom jest zdecydowanie tym, czego potrzebujesz!”

Dom znajduje się na osiedlu Lake Club. Przy jego projekcie zadbano o prywatność mieszkańców. Oprócz tego, do dyspozycji mamy 3 balkony, automatycznie sterowane rolety i pokój z barem. Cena domu po wyprowadzce lidera The Rolling Stones to 3 499 000 dolarów.

Mick Jagger przenosi się do Nowego Jorku

Para swoją decyzję o sprzedaży willi tłumaczy zmęczeniem koczowniczym trybem życia. Dlatego Mick Jagger ze swoją partnerką postanowili na stałe przenieść się do Nowego Jorku. Ostatnio byli on widziani Na nowojorskim lotnisku. O dziewczynie Jaggera zrobiło się również ostatnio głośno w mediach, kiedy to na mediach społecznościowych opublikowała zdjęcie z ogromnym kamieniem na palcu. Okazało się jednak, że był to fałszywy alarm, choć sama tancerka podkreśliła, że gdyby taka propozycja się pojawiła, na pewno by nie odmówiła.

Może Cię zainteresować:

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.