Juz nie tylko Hiszpania. Polacy coraz chętniej inwestują w nieruchomości za granicą
Coraz większa liczba Polaków decyduje się na zakup nieruchomości poza granicami rodzimego kraju.
Choć Hiszpania i Włochy pozostają jednymi z najpopularniejszych kierunków, coraz więcej osób szuka okazji w innych państwach, takich jak Cypr, Turcja, Bułgaria, Chorwacja, Portugalia, a nawet w egzotycznych lokalizacjach, jak Tajlandia czy luksusowe Monako. Jak podaje „Puls Biznesu”, głównym powodem tych decyzji są rosnące ceny na rodzimym rynku.
Powody zagranicznych inwestycji
Ekspertka ds. nieruchomości, Oksana Agnieszka Żendarska, wskazuje, że średni koszt zakupu mieszkania w Hiszpanii, Grecji czy na Cyprze wynosi od 200 do 250 tys. euro (ok. 900 tys. zł). W Turcji i Tajlandii kwoty te są jeszcze niższe, około 150 tys. euro. Tymczasem w Polsce ceny mieszkań, szczególnie w dużych miastach, nieustannie rosną. Przykładowo, za metr kwadratowy mieszkania na warszawskim Mokotowie trzeba zapłacić nawet 38 tys. zł. Dla porównania, w Hiszpanii czy Włoszech cena metra kwadratowego wynosi około 13 tys. zł.
Tak duże różnice sprawiają, że zakup zagranicznej nieruchomości staje się bardziej atrakcyjny. Ponadto wielu krajach istnieje możliwość uzyskania korzystniejszych warunków kredytowych niż w Polsce, co dodatkowo przyciąga inwestorów.
Od lat niesłabnącą popularnością wśród Polaków cieszy się Hiszpania. W 2023 roku nasi rodacy nabyli tam 3118 nieruchomości, co stanowi wzrost w porównaniu do 2022 roku, gdy zakupiono niemal 3 tys. mieszkań i domów. Hiszpański rynek przyciąga nie tylko pięknym klimatem, ale także stosunkowo przystępnymi cenami. Za 200 tys. euro można tam kupić w pełni urządzony apartament z dwiema sypialniami, co w Warszawie byłoby możliwe jedynie za znacznie mniejsze mieszkanie w stanie deweloperskim.
Oprócz Hiszpanii, Polacy coraz częściej wybierają kraje takie jak Turcja i Tajlandia, gdzie ceny są najniższe. Z kolei Cypr i Bułgaria, przyciągają inwestorów łagodnym klimatem i dogodnymi warunkami finansowymi, a Chorwacja i Portugalia oferują połączenie atrakcyjnych cen z pięknymi lokalizacjami. Ciekawym przypadkiem jest Monako – jedno z najdroższych miejsc na świecie. Mimo wyjątkowo wysokich cen, nabywcy z Polski dostrzegają tam potencjał inwestycyjny oraz możliwość posiadania prestiżowej nieruchomości w sercu Europy.
Eksperci podkreślają, że zagraniczne nieruchomości to nie tylko atrakcyjna alternatywa cenowa, ale również możliwość uzyskania lepszej stopy zwrotu. W wielu przypadkach zakup mieszkania w popularnych turystycznie lokalizacjach pozwala na jego wynajem krótkoterminowy, co generuje dodatkowe przychody.
Dodatkowym atutem są stabilne warunki rynkowe w wielu państwach. Polacy inwestujący w zagraniczne nieruchomości cenią sobie m.in. przewidywalność przepisów, a także możliwość uzyskania tzw. „złotej wizy” w niektórych krajach, takich jak Portugalia czy Grecja, co ułatwia podróżowanie i osiedlanie się w Europie.
Perspektywy na przyszłość
Rosnący trend inwestycji zagranicznych nie wykazuje oznak spowolnienia. Polacy coraz częściej szukają nie tylko miejsca na wakacje, ale również sposobu na dywersyfikację kapitału i zabezpieczenie przyszłości. Choć nie każdy może pozwolić sobie na luksusowe apartamenty w Monako, możliwości na rynku nieruchomości są szerokie i dostosowane do różnorodnych budżetów.
Jak widać na powyższych przykładach, rosnące zainteresowanie Polaków zakupem nieruchomości za granicą odzwierciedla globalizację rynku i rosnącą świadomość inwestycyjną. Ostateczny wybór lokalizacji zależy od indywidualnych potrzeb i celów, jednak jedno jest pewne – nieruchomości poza Polską stają się coraz bardziej osiągalne i atrakcyjne.