Deweloper tonie w długach i sam ostrzega, że ma poważne kłopoty z płynnością finansową

Kłopotów Country Garden ciąg dalszy. Tak w skrócie można opisać aktualną sytuację, w jakiej znajduje się obecnie chiński deweloper. Firma ma dług w wysokości 470 mln dolarów hongkońskich (60 mln USD) i ostrzega, że może nie być w stanie spłacić wszystkich zagranicznych zobowiązań.

Chiński deweloper ma 60 mln USD długu za granicą

Chiński deweloper Country Garden Holdings ostrzega, że jest w kiepskiej kondycji. Deweloper spodziewa się, że nie będzie w stanie spłacić wszystkich swoich zobowiązań za granicą, w tym tych wyemitowanych w banknotach dolarowych. Spółka spodziewa się także niepewności co do swojej sytuacji płynnościowej i sprzedaży aktywów w krótkim i średnim terminie. Na ten moment firma nie spłaciła zadłużenia w wysokości 470 mln dolarów hongkońskich (60 mln USD).

Na początku września firma o włos uniknęła niewypłacalności po tym, jak udało jej się spłacić 22,5 mln dolarów z tytułu obligacji kuponowych, a jej wierzyciele głosowali za przedłużeniem spłat sześciu obligacji o trzy lata. Deweloper jest w kiepskiej sytuacji, co odbija się na jego akcjach giełdowych. W ostatnich dniach akcje Country Garden spadł o 5%.

Zobacz też: Szwedzki gigant meblowy pierwszą ofiarą kryzysu w branży? Prawie 20% załogi fabryki straci pracę

Rynek nieruchomości w Chinach w kryzysie

Sytuacja Country Garden nie jest odosobnionym przypadkiem. Chiński rynek nieruchomości przeżywa w ostatnich miesiącach poważny kryzys. W sierpniu inny potentat w branży Evergrande ogłosił bankructwo w sądzie upadłościowym w USA. Deweloper zgromadził ponad 300 mld USD długu, co musiało się odbić na jego płynności finansowej i ostatecznie doprowadziło do upadku. Eksperci ocenili, że to wydarzenie może przyczynić się do kolejnych spektakularnych bankructw w chińskim sektorze nieruchomości.

Największym kandydatem do upadku zdaje się być Country Garden, które od miesięcy zmaga się z podobnymi problemami, które wykończył Evergrande. Póki co, deweloper unika najgorszego, ale nie wiadomo jak długo będzie w stanie utrzymać się na powierzchni. Firma nie kryje się z problemami i przyznaje, że jest w największych tarapatach od momentu powstania w 1992 roku. Jako przyczynę swoich problemów wskazuje przede wszystkim pogarszającą się sprzedaż i trudne warunki refinansowania.

Może Cię zainteresować:

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.