Czy ceny za wynajem mieszkania wreszcie zaczną spadać?
Zdaniem analityków PKO BP miesięczna opłata za wynajem mieszkania w Polsce już wkrótce zacznie spadać. Będzie to spowodowane coraz gorszą sytuacją finansową Polaków, a także zapaścią popytu kredytowego na lokale mieszkalne.
W styczniu 2022 r. średnia cena najmu mieszkań w Polsce wynosiła 2 242,50 zł. Rok później osoby zainteresowane wynajęciem lokalu mieszkalnego musieli już wydać średnio o ponad 28 proc. więcej. Największy wzrost, bo aż o ponad 36 proc., miał miejsce w przypadku wynajmu mieszkań w Krakowie, a najmniejszy w Warszawie – o nieco ponad 22%.
Ile kosztuje wynajem mieszkania w Polsce?
Za miesięczny wynajem mieszkania dwupokojowego o powierzchni od 40 do 50 mkw. w Warszawie trzeba obecnie zapłacić ok. 4600 zł, we Wrocławiu – 3300 zł, w Krakowie – 3200 zł, w Gdańsku – 3200 zł, w Szczecinie – 2700 zł, w Poznaniu – 2500 zł, w Łodzi – 2400 zł, w Białymstoku – 2100 zł, a w Bydgoszczy – 2000 zł.
Na koszt wynajmu lokali mieszkalnych w Polsce wpływa wiele czynników. Najważniejsze z nich to te ekonomiczne – a więc inflacja, stopa bezrobocia czy koszty życia.
Wiele osób ma nadzieję, że dzięki rządowemu programowi „Bezpieczny Kredyt 2%” ich szansa na własne „M” wzrośnie. Z pewnością dla dużej części z nich będzie to jedyna w życiu okazja na zakup mieszkania. Jednak ich plany dotyczące zarabiania na takim lokalu będą musiały być zrewidowane. Mieszkania z „Bezpiecznego Kredytu” nie będzie bowiem można wynająć – program ma bowiem służyć realizacji własnych potrzeb mieszkaniowych.
Zobacz też: Absurd! 15 tys. za mkw. mieszkania w Warszawie! Czy będzie jeszcze gorzej?
Jakie będą ceny w mieszkaniówce – tego nie wie nikt
Nie jest chyba żadnym zaskoczeniem, że w dzisiejszych czasach coraz mniej osób stać na zakup mieszkania czy domu. Liczba lokali mieszkalnych w Polsce w dalszym ciągu jest ograniczona, a ich ceny są wręcz kosmiczne. Sytuacji nie poprawiają też niezwykle wysokie stopy procentowe.
Czy w najbliższych miesiącach sytuacja w jakikolwiek sposób się poprawi? Tak naprawdę trudno jest cokolwiek prognozować. Tego, że uda się kupić okazyjnie nowe mieszkanie w niskiej cenie, praktycznie już nikt się nie spodziewa. Sami deweloperzy deklarują, że będą uważnie przyglądać się sytuacji gospodarczej, monitorować konkurencję i na bieżąco dyktować ceny.
Może Cię zainteresować: