Ceny nieruchomości ostro w górę. Co tym razem jest tego powodem?

W czwartym kwartale 2023 roku odnotowano wyraźne przyspieszenie wzrostu średnich cen nieruchomości – w tym mieszkań i działek budowlanych.

Jak informuje portal Bankier.pl, najnowsze dane z indeksu urban.one wyniosły w styczniu br. 111,75 punktów, co oznacza wzrost o 0,83 punktu w porównaniu z grudniem ubiegłego roku. W skali rocznej odnotowano wzrost o 2,65 punktu.

Po prostu: jest drogo

Szczególnie znaczący był wzrost dla największych rynków nieruchomości w Polsce, który po raz pierwszy przekroczył 125 punktów. W Warszawie indeks wyniósł 123,61 pkt (wzrost o 1,41 punktu w stosunku do grudnia i o 4,91 punktu więcej rdr). To m.in. efekt programu „Bezpieczny kredyt 2 proc.”. Z danych Związku Banków Polskich wynika, że aż 64 proc. umów kredytowych zawartych w styczniu 2024 r. opierało się na tym właśnie programie.

Z danych Polskiego Związku Firm Deweloperskich wynika, że, średnie ceny ofertowe nowych mieszkań w Warszawie i Trójmieście od IV kwartału 2022 roku do IV kwartału 2023 roku wzrosły o 21,4 proc., w Poznaniu o 17,9 proc., a w Krakowie, Łodzi i Wrocławiu o około 14-16 proc.

Główny Urząd Statystyczny podaje, w 2023 roku oddano do użytku ponad 220,3 tysiące mieszkań, z czego deweloperzy odpowiadali za ponad 136,5 tysiąca z nich. Inwestorzy indywidualni wybudowali ponad 79,5 tysiąca mieszkań, natomiast budownictwo społeczne, komunalne, czynszowe i zakładowe dostarczyło zaledwie 4,2 tysiąca lokali.

Zobacz też: JPMorgan: „Złoto sięgnie 2500 USD przy zmianach stóp procentowych”

Nieruchomości wciąż w cenie

Warto zauważyć, że w ostatnich miesiącach 2023 roku zanotowano zdecydowany wzrost średnich kwot płaconych za działki budowlane, które rosły już w tempie 4-6 proc. kwartał do kwartału. Prognozy wskazują, że wzrosty te będą kontynuowane także w najbliższych miesiącach.

Jeżeli chodzi o ceny wynajmu mieszkań, niestety w dalszym ciągu są one nadal zbyt wysokie dla wielu Polaków. Dodatkowo, z danych Otodom Analytics wynika, że mieszkania te stają się coraz mniejsze. Na początku obecnego roku aż 60 proc. aktywnych ogłoszeń dotyczyło wynajmu lokali o powierzchni do 50 mkw.

Analitycy mówią wprost – Niestety, nie ma co liczyć na to, że w najbliższym czasie ceny mieszkań spadną. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że wejście w życie znowelizowanego rozporządzenia o warunkach technicznych dla nowych budynków od 1 kwietnia br. spowoduje spowolnienie tempa przybywania nowych mieszkań na rynek, co może dodatkowo wpłynąć na wzrost cen.

Może Cię zainteresować:

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.