Rok po upadku Credit Suisse. Europejskie banki próbują odzyskać klientów

Dokładnie rok temu – za prawą upadku Credit Suisse – akcje Deutsche Bank spadły o ponad jedną piątą w ciągu miesiąca, a europejski indeks bankowy miał najgorszy miesiąc od czasu pandemii.

Upadek Credit Suisse był spowodowany wieloma czynnikami. Po pierwsze, bank nie miał jasno określonej strategii rozwoju, co doprowadziło do podejmowania chaotycznych i nierentownych decyzji inwestycyjnych. Po drugie, Credit Suisse wielokrotnie ignorował lub źle oceniał ryzyko związane z różnymi inwestycjami, co doprowadziło do ogromnych strat. Ponadto bank był zamieszany w liczne skandale korupcyjne i prania brudnych pieniędzy, co nadwyrężyło zaufanie inwestorów i klientów.

Credit Suisse i mocne tąpnięcie

Warto dodać, że upadek Credit Suisse to nie tylko problem banku, ale całej szwajcarskiej gospodarki. Bank był jednym z najważniejszych filarów szwajcarskiego systemu finansowego, a jego upadek miał negatywne konsekwencje dla całego kraju.

Dziś sytuacja ma się już całkiem inaczej. UBS odnotował 60-procentowy wzrost, a UniCredit poszybował w górę aż o 70 proc. Co prawda akcje BNP Paribas i Deutsche Bank radziły sobie nieco słabiej, ale nadal zyskiwały. Z kolei indeks banków STOXX Europe 600 rósł przez pięć miesięcy z rzędu i jest obecnie najwyższy od 2019 roku.

Rynkowe ożywienie napędza odbicie rentowności banków. I w sumie nie ma się czemu dziwić, bo optymizm jest dziś wspomagany wyższymi stopami procentowymi, które zwiększyły przychody odsetkowe netto banków. Wśród podmiotów, które odnotowały w ten sposób duże zyski, znalazły się Santander, UniCredit czy brytyjski NatWest. Wiele z nich wypłaciło już ogromne dywidendy i dokonało wykupu własnych akcji. Obawy o ekspozycję na nieruchomości komercyjne spowodowały jednak, że ceny obligacji niektórych specjalistycznych niemieckich banków w bieżącym roku ponownie spadły, przy czym najbardziej ucierpiały obligacje Deutsche Pfandbriefbank i Aareal AT1. Warto w tym miejscu wyjaśnić, że nieruchomości komercyjne są potencjalnie słabym punktem dla banków, ponieważ ceny gwałtownie spadają wraz ze wzrostem wskaźnika pustostanów, a wyższe koszty pożyczek wywierają presję na zadłużonych deweloperów.

Zobacz też: Mieszkania w blokach z wielkiej płyty są coraz droższe

Banki rządzą Europą

Łącznie europejskie banki mają ekspozycję na nieruchomości o wartości 1,4 bln euro. S&P Global szacuje, że całkowite aktywa banków europejskich, z wyłączeniem Wielkiej Brytanii, wyniosły w ubiegłym roku prawie 28 bilionów euro.

Przejęcie Credit Suisse przez UBS było największą fuzją bankową od czasu kryzysu finansowego z 2008 r., kiedy to szereg kredytodawców w Europie i Stanach Zjednoczonych zostało zmuszonych do awaryjnych fuzji. Poza kryzysami, fuzje i przejęcia dużych europejskich banków praktycznie nie istniały, zwłaszcza w przypadku transakcji transgranicznych.

Może Cię zainteresować:

Komentarze