Zbliża się reset finansowy? Ekspert prognozuje 50% krach. To już kolejny sygnał
Sytuacja na rynkach finansowych w tym roku była wyjątkowo nieprzewidywalna i specyficzna. W dużej mierze negatywnie zadziałały w tym przypadku cła, którymi Donald Trump zaczął grać w ramach wojny handlowej. Pierwsze tygodnie po rozpoczęciu globalnego sporu o stawki ceł wywróciły rynek do góry nogami. Jednak kolejni eksperci ostrzegają, że to, co obserwowaliśmy do tej pory to nic takiego, przy tym co może spowodować pęknięcie bańki AI. Ceniony strateg giełdowy z Wall Street wskazuje, że zbliżamy się do resetu finansowego, który spowoduje nawet 50% krach.
Kolejny ekspert giełdowy prognozuje krach. Spadki nawet do 50%?
Sytuacja na rynkach finansowych w dobie trwającej wojny handlowej nie jest łatwa. USA zawarły nowe umowy z wieloma państwami, ale wciąż nie doszły do porozumienia z dużymi graczami, takimi jak np. Chiny, czy Indie. Jednak wahania, jakie powodują zmieniające się stawki celne, mogą być niczym w porównaniu do tego, co przewiduje Chris Vermeulen.
Główny strateg The Technical Traders ostrzega, że Wall Street prawdopodobnie zbliża się do punktu zwrotnego, który spowodują ogromny krach. Ekspert ocenia, że źle dzieje się już od pewnego czasu. Jednak szaleństwo wokół spółek technologicznych, wywołany głównie niesłabnącym zainteresowaniem wokół AI, zdaniem Vermeulena, maskuje słabość rynku.
Ponadto analityk zwrócił na kilka wzorców z przeszłości, które możemy obserwować obecnie. Vermeulen zauważył, że cała masa mniejszych spółek nie zdołała osiągnąć nowych maksimów. W przeszłości było to oznaką tego, co eksperci określają „trzecim etapem fazy szczytowej”.
Ekspert ocenił również, że możemy być blisko czwartego etapu, który może przynieść krach. W jednym z wywiadów Vermuelen powiedział: moim zdaniem, szeroki rynek znajduje się w trzeciej fazie szczytu, gdzie możemy dojść do większej wyprzedaży, a następnie do czwartej fazy, czyli resetu finansowego, który może oznaczać spadek niektórych indeksów o ponad 50%, co w pewnym sensie prowadzi do sukcesu„.
Vermuelen sugeruje, by szczególnie uważnie obserwować doniesienia dotyczące AI. Tak jak stwierdził, szaleństwo wokół sztucznej inteligencji maskuje słabość rynku. Dlatego ocenia, że jeśli tylko pojawią się oznaki ostudzenia entuzjazmu wokół AI, to może być początek załamania na giełdach.
Pęknięcie bańki AI przyniesie większe straty, niż upadek dotcomów
Chris Vermuelen nie jest pierwszym analitykiem, który obawia się pęknięcia bańki wokół AI i krachu, który może spowodować. Niedawno podobną perspektywę przedstawić Erik Gordon. Ekspert ocenił, że jeśli optymizm wokół sztucznej inteligencji się załamie, to rynek doświadczy katastrofy nieporównywalnie większej, niż ta, którą obserwowaliśmy po upadku dotcomów.
Gordon sądzi, że boom na sztuczną inteligencję jest „bańką przewartościowania o rząd wielkości ”. Dlatego ostrzega, że w tym przypadku straty będą znacznie większe, niż te, które spowodował pęknięcie bańki na tzw. dotcomach.
Gordon twierdzi również, że szum medialny wokół sztucznej inteligencji sprawił, że giganci technologiczni mają znaczny udział w amerykańskim rynku. Akcje spółek technologicznych stały się częścią licznych portfeli i funduszy emerytalnych. Dlatego kolejne załamanie rynku może być dużo bardziej bolesne, niż pęknięcie bańki dotcomów.

gdzie są komentarze disqus?