Załamanie na akcjach polskiego giganta. To efekt decyzji Donalda Trumpa. Dobry czas na zakupy?
Indeks WIG20 podczas wczorajszej sesji spadł o ponad 1 proc. wobec środowego zamknięcia. Tego dnia potaniały akcje niemal wszystkich spółek z indeksu. Najmocniej korektę odczuli akcjonariusze KGHM. Notowania polskiego potentata wydobywczego poszły w dół o ponad 4 proc. Inwestorzy prawdopodobnie zareagowali na wydarzenia na globalnej scenie polityczno – gospodarczej.
Donald Trump nakłada cła na miedź. Jest jedno „ale”
Donald Trump zaskoczył inwestorów niczym hiszpańska inkwizycja. Albo jak zima drogowców. Od dzisiaj obowiązują nałożone przez USA 50-procentowe cła na import miedzi. Same w sobie zaskoczeniem nie są, rynek wiedział o nich od dłuższego czasu. Niespodziewane było jednak wyłączenie z nich niektórych produktów, w tym metali rafinowanych, stanowiących ważny element w globalnym łańcuchu dostaw.
Efekt był taki, że ceny miedzi na giełdzie Comex w Nowym Jorku runęły. Spadek przekroczył 20 proc. Okazało się, że nowe cła nie wpłyną tak mocno na rynek i gromadzenie miedzi w Stanach Zjednoczonych mija się z celem. Inwestorzy stawiający na wzrosty cen w USA po prostu przestrzelili. Warto zaznaczyć, że na giełdzie w Londynie wahania ceny były niewielkie.
KGHM spada na giełdzie. Analitycy rekomendują sprzedaż akcji
W krótkim czasie notowania KGHM spadły o około 10 proc. Zaledwie kilka dni temu za jeden papier płacono około 140 zł. Wczoraj jeden walor można było kupić poniżej 128 zł. Dzisiaj o poranku wyglądało to podobnie. Warto jednak przypomnieć, że na początku kwietnia jedną akcję sprzedawano za około 100 zł. Tymczasem pod koniec marca było to przeszło 140 zł. W krótkim czasie kurs się załamał. Inwestorzy zadają sobie zapewne pytanie, czy tym razem realizowany będzie podobny scenariusz.
Notowania KGHM / Źródło: Stooq
Co na to analitycy? Ekspert DM BOŚ w połowie czerwca rekomendował sprzedać akcje KGHM, a cenę docelową wyznaczył na 120 zł. Widać wyraźnie, że to poniżej obecnego poziomu. Czego powinni się obawiać inwestorzy? Należy wskazać m.in. na wspomniane już zawirowania na rynku miedzi, ale też wydatki inwestycyjne, które będą drenować kasę KGHM. Niedawno mogliście przeczytać w serwisie bithub.pl, że spółka planuje zbudować trzy nowe szyby górnicze na terenie Zagłębia Miedziowego. Szacunkowy koszt całej inwestycji to minimum 9 mld zł.
Miedziowy potentat wprowadza zmiany w ofercie
Jednocześnie jednak pojawiła się szansa na zmiany w podatku miedziowym. Minister Andrzej Domański stwierdził jakiś czas temu, że mają powstać warunki umożliwiające inwestycje w wydobycie miedzi. Na razie nie wiadomo, jak to zostanie przekute w fakty, ale firma musi skądś wziąć przywołane już 9 mld zł, jeśli w przyszłości nie chce się mierzyć z drastycznym spadkiem wydobycia.
W ostatnich dniach okazało się też, że KGHM wprowadził zmianę, która może zainteresować osoby inwestujące w metale szlachetne. Sztabki złota i srebra od KGHM są dostępne już nie tylko dla klientów biznesowych, ale też tych indywidualnych. Można je znaleźć w ofercie dwóch podmiotów: Mennicy Polskiej oraz Mennicy Skarbowej.
