Z ostatniej chwili: Tragiczne dane Richmond Fed z USA. Euforia wraca na Wall Street. Co się dzieje?
Nastroje na giełdach są dziś zdecydowanie lepsze, a rynek akcji wraca do wzrostów. Dzieje się tak mimo serii niepokojących raportów z gospodarki, co niektórzy uznają za sygnał 'wyprzedania’ i możliwego odbicia na giełdach. Wzrosty widoczne są dziś zwłaszcza w sektorze technologicznym. Zyskuje też Bitcoin, który przebił 90 tys. dolarów.
Co pokazał raport przemysłowy Fed z okręgu Richmond? Bank of America uważa, że obniżki stop w tym roku w USA nie będą możliwe. Z uwagi na uporczywą i 'lepką’ inflację. Akcje reagują jednak na sezon wyników finansowych firm, który jak dotąd przebiega relatywnie optymistycznie. Firmy z USA nie wycofują masowo prognoz rocznych i pokazują siłę finansową, mimo niepewności związanej z taryfami celnymi.
Dane z USA
Richmond Fed za kwień: -13 wobec -7 oczekiwań i -4 w marcu
Regionalny indeks Rezerwy Federalnej przyniósł mocne spadki w niemal każdej, raportowanej kategorii. Niemniej jednak giełdowe indeksy zignorowały kolejne niepokojące dane makro niejako 'przyzwyczajone’ do nowej normalności, jaką są słabe odczyty z USA. Międzynarodowy Fundusz Walutowy poinformował dziś o obniżeniu prognoz PKB Stanów Zjednoczonych do 1.8% rok do roku w 2025 roku.
W październiku oczekiwał 2.7% wzrostu. Ekonomiści uważają, że prawdopodobieństwo recesji w tym roku w USA wzrosło aż do 40%. Jesienią 2024 szacowali je na 27%. Ekonomiści z amerykańskich banków m.in. Citi uważają, że Trump nie zdecyduje się zwolnić szefa Fed, Powella, ponieważ byłoby to 'przekroczeniem Rubikonu’ w amerykańskim systemie polityczno-finansowym.

Richmond Fed – co pokazał raport?
Aktywność sektora produkcyjnego w tzw. Piątym Okręgu USA dalej spowolniła w kwietniu, zgodnie z najnowszym badaniem przeprowadzonym przez Bank Rezerwy Federalnej w Richmond. Złożony indeks produkcji spadł w kwietniu do poziomu -13 z -4 w marcu. Spośród jego trzech składowych indeksów, wysyłki oraz nowe zamówienia odnotowały znaczące spadki. Odpowiednio do -17 i -15, a zatrudnienie obniżyło się nieznacznie z -1 do -5.
Indeks lokalnych warunków biznesowych spadł z -13 w marcu do -21 w kwietniu, natomiast indeks oczekiwanych lokalnych warunków biznesowych obniżył się wyraźnie. Z fatalnych -22 do -37. Przyszłe indeksy wysyłek i nowych zamówień również znacznie się pogorszyły – wysyłki spadły z 7 do -20, a nowe zamówienia z 6 do -26.
Indeks czasu realizacji zamówień przez dostawców spadł w kwietniu do poziomu 1. Jednocześnie indeks zaległości w realizacji zamówień obniżył się znacząco z -1 do -24.
Średnie tempo wzrostu cen płaconych przez firmy wzrosło wyraźnie. Średnie tempo wzrostu cen uzyskiwanych za produkty również nieznacznie wzrosło. Przedsiębiorstwa oczekują podwyższonego tempa wzrostu zarówno cen płaconych, jak i cen otrzymywanych w ciągu najbliższych 12 miesięcy.

oho obudził się przychlast co pisał, że mamy besse xD
Co z tego wyjdzie to dopiero zobaczymy. Na razie to taka pisanina o niczym konkretnym