Z ostatniej chwili: Spadki na amerykańskiej giełdzie, traci Bitcoin. Fed mówi o dramatycznej zmianie. Co się dzieje?
Sentymenty na globalnych rynkach studzą się dziś po wielu dniach niemal niezmąconych wzrostów indeksów giełdowych. Co się dzieje? Przede wszystkim wpływ ceł na inflację i gospodarkę w USA pozostaje niejasny, choć oczywiste jest, że będzie. Rynki finansowe nie lubią niepewności. Inwestorzy na wszelki wypadek pozbywają się najryzykowniejszych aktywów jak Bitcoin, czy akcje największych firm amerykańskich. Ostatnie dane makro ze Stanów Zjednoczonych nie rozpieszczają inwestorów.
Powody spadku – winna Nvidia?
Media obiegła informacja o zaostrzeniu zasad użycia superwydajnych półprzewodników w Chinach, co… Pośrednio może uderzyć w popyt na GPU od Nvidia, które, choć oficjalnie nie trafiają do Chin – prawdopodobnie robią to poprzez sprzedaż ze strony innych, azjatyckich importerów chipów największej firmy półprzewodnikowej na świecie. Spadki widoczne są dziś szczególnie w sektorze technologicznym.
Po drugie, dane o zamówieniach na dobra trwałe nieoczekiwanie wzrosły, choć oczekiwano spadku. To daje rynkom miejsce do spekulacji na temat zaostrzenia polityki przez Rezerwę Federalną i mniejszych cięć stóp w tym roku. A to nie spodobało się Wall Street. Co tu dużo mówić, w ostatnim czasie dane z USA nie rozpieszczają inwestorów. Indeks S&P 500 raci relatywnie niewiele, bo 0.3%, ale Nasdaq 100 spadł o prawie 0.9% i walczy z dwustusesyjną średnią, umownie oddzielającą granicę hossy od bessy.
Dodatkowo Trump ponowił zainteresowanie Grenlandią, wskazując, że Stany Zjednoczone 'muszą ją mieć’. Przedstawiciel Fed, Neel Kashkari nazwał zmianę nastrojów konsumenckich w USA ’najbardziej dramatyczną zmianą zaufania w ostatniej dekadzie, z wyjątkiem ery COVID. Duża część tej zmiany niepewności dotyczy ceł.’ Przekazał też, że spadek zaufania co do gospodarki Stanów Zjednoczonych może mieć na nią większy (negatywny) wpływ niż same cła.
Dane z USA
Zamówienia na dobra trwałe za luty: 0.9% m/m vs -1% oczekiwań i 3.3% w styczniu (zrewidowane o 0,1 p.p. w górę do 3.3%)
Zamówienia na dobra trwałe (poza środkami transportu) za luty: 0.7% m/m vs 0.2% prognoz i 0.1% w styczniu (zrewidowane w górę z 0%)
Dane przedstawiło dziś Biuro Spisu Ludności Stanów Zjednoczonych. Nowe zamówienia na wyprodukowane dobra trwałego użytku w lutym wzrosły o 2,7 mld USD (0,9%) do 289,3 mld USD. Odczyt nastąpił po styczniowym wzroście o 3,3%. Bez transportu, nowe zamówienia wzrosły o 0,7%. Z wyłączeniem sektora obronnego, nowe zamówienia wzrosły o 0,8%. Zatem sprzęt transportowy, rosnący przez dwa kolejne miesiące, był liderem wzrostu, o 1,4 mld USD lub 1,5% do 98,3 mld USD.

Według doniesień reporterów telewizji CNBC, USA mogą nie uwzględniać wszystkich barier pozataryfowych. Zatem co miał Donald Trump miał na myśli, mówiąc o „łagodniejszych niż wzajemne” cła w swoim wczorajszym wywiadzie dla Newsmax? Urzędnik Białego Domu mial powiedzieć reporterowi CNBC, że Trump sygnalizuje, że może nie brać pod uwagę wszystkich barier pozataryfowych przy obliczaniu ceł na dane kraje. Niemniej jednak rynki mogły 'przesadzić’ z narracją o 'luzowaniu ceł’. Agenda 'wojny handlowej’ w grupie Trumpa trwa.
tylko złoto