Z ostatniej chwili: Mocne dane z USA. 'PKB w górę, zasiłki w dół’. Wall Street i Bitcoin reagują. Co się dzieje?
Po nieoczekiwanym spadku PKB o 0,5% w pierwszym kwartale 2025 roku, najnowsze dane sugerują, że gospodarka USA wraca na ścieżkę wzrostu. Druga wstępna szacunkowa wartość wzrostu PKB w kwietniu–czerwcu wyniosła 3,3% w ujęciu rocznym. Przebiła też wcześniejsze prognozy analityków, którzy zakładali 3,1%. To wyraźne odbicie jest napędzane głównie przez konsumpcję i spadek importu, który w krótkim terminie działał niczym katalizator dla krajowego produktu. Wall Street zareagowało wzrostem, także kryptowaluty notowane są wyżej.
Jak wypadły dzisiejsze dane z USA?
Kansas City Fed – sektor produkcyjny:0 (Poprzednio: -3)
Kansas City Fed – indeks główny: 1 (Prognoza: 1, Poprzednio: 1)
4,33% w dniu 27 sierpnia vs 4,33% w dniu 26 sierpnia
Wnioski o zasiłek dla bezrobotnych
- Nowe: 229 tys. (Prognoza: 230 tys., Poprzednio: 235 tys., skorygowane: 234 tys.)
- Kontynuowane: 1,954 mln (Prognoza: 1,9655 mln, Poprzednio: 1,972 mln, skorygowane: 1,961 mln)
PKB i inflacja (drugi odczyt za Q2)
- Indeks cen zakupów krajowych (GDP Price Index): 2% (Prognoza: 2%, Poprzednio: 2%)
- Deflator PKB (w ujęciu sezonowo skorygowanym, wstępne): 2,0% (Poprzednio: 2,0%)
- Indeks cen wydatków konsumenckich (PCE) – wstępne: 2,0% (Poprzednio: 2,1%)
- Core PCE (bez żywności i energii) – wstępne: 2,5% (Prognoza: 2,5%, Poprzednio: 2,5%)
- PKB kwartał do kwartału (Q2, druga wstępna szacunkowa wartość): 3,3% (Prognoza: 3,1%, Poprzednio: 3,0%)
USA – rynek nieruchomości (Pending Home Sales, lipiec 2025)
- Zmiana miesiąc do miesiąca: -0,4% (Prognoza: -0,24%, Poprzednio: -0,8%)
- Sprzedaż w toku: 71,7 (Poprzednio: 72,0)
W praktyce dane PKB pokazują, że Amerykanie znów wydają więcej, podczas gdy firmy wciąż ostrożnie inwestują. Spadek importu w połączeniu z przyspieszeniem wydatków konsumpcyjnych równoważy spadek inwestycji i eksportu.
Równocześnie rośnie realny dochód krajowy brutto (GDI), który w II kwartale zwiększył się o 4,8% wobec zaledwie 0,2% w pierwszym kwartale. Średnia dynamika PKB i GDI na poziomie 4% to wyraźny sygnał, że ożywienie ma solidne podstawy, choć wciąż nie eliminuje ryzyk związanych z wahanami inwestycji i eksportu.
Pobudka dla Wall Street?
Na rynkach finansowych odbicie gospodarcze znalazło odzwierciedlenie w wynikach korporacyjnych. Zyski firm wzrosły o 65,5 mld dolarów po spadku o 90,6 mld w pierwszym kwartale, co daje inwestorom na Wall Street powód do umiarkowanego optymizmu. Reakcja na Wall Street także była optymistyczna.
Nieco mniej pewnie wygląda rynek nieruchomości. Liczba transakcji oczekujących spadła w lipcu o 0,4% w ujęciu miesięcznym, choć rok do roku wzrosła o 0,7%. Różnice regionalne są wyraźne – spadki w północnym wschodzie i zachodzie kontrastują ze wzrostami w Midwest i południu. Analitycy rynku zwracają uwagę, że nawet przy poprawie dostępności kredytów hipotecznych i nieznacznie lepszych stopach procentowych, kupujący wciąż ostrożnie podchodzą do decyzji.
W tle globalnym obserwujemy próby stabilizacji handlu. Rozmowy Nvidii z administracją USA o sprzedaży nowego chipu AI do Chin oraz propozycje UE dotyczące obniżenia ceł na amerykańskie towary przemysłowe i owoce morza to sygnały, że polityka handlowa nadal pozostaje kluczowym czynnikiem wpływającym na globalny wzrost. Redukcja ceł na samochody i rozszerzenie preferencyjnego dostępu do rynku USA mogą w dłuższym terminie wspierać eksport, choć natychmiastowy efekt dla PKB będzie ograniczony.
Podsumowując, II kwartał 2025 roku pokazuje gospodarkę zdolną do odbicia, choć fundamenty wzrostu pozostają mieszane. Konsumpcja i zyski korporacyjne rosną, rynek pracy pozostaje stabilny, ale inwestycje i handel zewnętrzny wciąż wymagają uwagi. Historyczne doświadczenia uczą, że takie krótkoterminowe odbicie może być początkiem stabilnego trendu, ale równie dobrze może maskować słabości strukturalne – inwestorzy i analitycy Wall Street będą to obserwować z typową dla siebie czujnością.
